Zdjęcia i przepis są autorstwa mojej Mamy Ewy.
Jeżeli macie ochotę na prosty, a bardzo efektowny deser, to musicie przygotować kolorowy sernik na zimno. Możecie użyć do niego dowolne owoce (lub je pominąć). Pobawcie się smakami galaretek :).
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).
- 750 gramów twarogu (z wiaderka lub trzykrotnie mielonego)
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 3 różnokolorowe galaretki
- truskawki (lub inne owoce)
1. Podziel ser na trzy części (po 250 gramów).
2. Pierwsza warstwa: galaretkę rozpuść w 1,5 szklanki wrzątku. Odstaw do wystudzenia i lekkiego stężenia. Zmiksuj ser z pół szklanki cukru pudru i tężejącą galaretką. Wylej do dowolnej formy. Wstaw do lodówki do całkowitego zastygnięcia.
3. Następnie przygotuj drugą warstwę (w niej zatop owoce) i zalej nią drugą warstwę.
4. Kiedy druga warstwa zastygnie przygotuj trzecią i po jej zastygnięciu ciasto jest gotowe.
Smacznego :)
Lekkie, orzeźwiające połączenie galaretki z serkiem, uwielbiam je! Świetny efekt robi truskawka na środku- bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten sernik:) Co jakiś czas go robię. Jednak ja kolejne warstwy leję zanim jeszcze poprzednia warstwa całkowicie zastygnie. Kiedyś właśnie robiłam po całkowitym zastygnięciu ale wtedy sernik trochę mi się rozwarstwiał. Kolejnym razem spróbuję z owocami:)
OdpowiedzUsuńKasia
Super pomysł..az slinka cieknie..
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł. A efekt? Niesamowity. Pyszności :)
OdpowiedzUsuń