Uwielbiam te mocno cytrynowe, aromatyczne ciasteczka! Są kolorowe, kruche i bardzo łatwe do przygotowania. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób pistacje są zbyt drogie (sama pozwalam sobie na nie tylko raz na jakiś czas), więc podpowiadam, że można użyć innych orzechów...takich przyjemniejszych dla naszego portfela :).
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Wasze dzieło).
Składniki:
- 300 g mąki tortowej
- 200 g zimnego masła
- 2 żółtka
- Szczypta soli
- 100 g cukru pudru
- skórka z dwóch cytryn
- około 3/4 szklanki pokruszonych pistacji
- około pół szklanki drobnych rodzynek
- około pół szklanki suszonej żurawiny
- gęsty lukier cytrynowy (zrobiony z cukru pudru i soku cytrynowego)
Wykonanie:
1. Zagnieć ciasto z mąki, cukru, żółtek, masła, soli i aromatu migdałowego.
2. Owiń ciasto w folię spożywczą i wstaw na godzinę do lodówki.
3. Rozwałkuj ciasto (niezbyt cienko) na podsypanej mąką powierzchni.
4. Wykrawaj z ciasta okręgi, następnie wykrawaj ich środki za pomocą np. kieliszka.
5. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni do zarumienienia ciasteczek.
6. Zimne ciasta zanurzaj w lukrze (tylko wierzch) i posyp pistacjami, rodzynkami i żurawiną.
7. Podawaj po zastygnięciu lukru.
8. Ciastka przechowuj w metalowym naczyniu.
Smacznego :)
Ależ one pięknie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne ciasteczka.:)
OdpowiedzUsuń