Kajmakowe babeczki są lutowym przepisem do wypróbowania w Weekendowej Cukierni, a wykonanie ich zaproponowała Anna Maria z Kucharni. Przepis pochodzi z magazynu bon appetit, a jego autorką jest Florencia Courreges, cukiernik z restauracji La Huella.
Florencia Courreges (zdj. http://www.bonappetit.com) |
Ten piękny deser zrobisz w około 20 minut, więc sprawdzi się idealnie, kiedy odwiedzą Cię niezapowiedziani goście. Smakuje niesamowicie z dodatkiem soli, malinami i lodami waniliowymi. Polecam :)
Składniki:
- 2 duże żółtka
- 1 duże jajko
- 1,5 szklanki kajmaku*
- pół łyżeczki soli morskiej (opcjonalnie)
- 2,5 łyżki mąki
- maliny (do dekoracji)
* Puszkę słodzonego i skondensowanego mleka gotuj przez 3 - 4 godziny. Puszka musi być przykryta wodą. Najlepiej jest na jeden raz ugotować kilka puszek, żeby mieć gotowy zapas.
Wykonanie:
1. Rozgrzej piekarnik do 210 stopni C.
2. Kokilki natłuść i posyp mąką (u mnie masy wystarczyło na 4 desery).
3. Jajko i żółtka miksuj, aż masa zmieni kolor na kremowy i będzie puszysta. Miksując na najwyższych obrotach zajęło mi to około 3 minut.
4. Do masy stopniowo dodawaj kajmak.
5. Wciąż ubijając dodawaj stopniowo mąkę.
6. Masę przelej do foremek (do 2/3 wysokości).
7. Piecz około 10-15 minut (aby mieć pewność, że deser jest gotowy, naciśnij na jego wierzch - powinien być podpieczony i przypominać galaretkę).
8. Gorące babeczki przełóż na talerzyki i natnij nożem, żeby wypłynął środek.
9. Podawaj na gorąco z lodami i owocami.
Smacznego :))
Cudowne! i te maliny :) Dziękuję bardzo za udział w Weekendowej i zachęcam do co miesięcznego wspólnego wypieku:))
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na marzec :))
UsuńAleż to się pięknie prezentuje! A skąd wziąć maliny o tej porze roku?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Maliny kupiłam w lidlu :)
UsuńAleksandro! Ogromnie się cieszę, że dołączyłaś! Twoje babeczki wyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Pozdrawiam również i dzięki za przepis :)
UsuńJest delikatny i naprawdę dobry :).Dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kajmak :-)
OdpowiedzUsuńPrzepis oczywiście zapisuję :-)
ale bajeczne:) uwielbiam kajmak:) pycha!
OdpowiedzUsuńKocham kajmak <3
OdpowiedzUsuńCo za pyszności! :D już 1 w nocy, a ja oglądam takie słodkości! :D
OdpowiedzUsuńo rzesz Ty! toż to cudo jest, deser z bajki :]
OdpowiedzUsuńBoskie!! :)
OdpowiedzUsuńBajka...przepis mi się podoba,lubię kajmak a więc coś na moje kubki smakowe.
OdpowiedzUsuńTe maliny niczym wisienki na torcie - jestem oczarowana :)
OdpowiedzUsuńZewsząd mnie te babeczki atakują, no chyba muszę je w końcu też zrobić ;) Twoje wyglądają kusząco, mmm...
OdpowiedzUsuńCudowny deser i tak pięknie się prezentuje !!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCo można dodać zamiast kajmaku?
OdpowiedzUsuńKajmak tu jest glownym skladnikiem, wiec nie da sie go zastapic bez zmiany smaku deseru. Podobne desery robi sie z czekolady. Pozdrawiam.
Usuń