Wczorajszy dzień minął pod znakiem kasztanów. Postanowiłam (w końcu!) wykorzystać mój zapas.
Był to też pierwszy raz kiedy kasztany jadłam i już wiem, że nie są one czymś za czym przyjdzie mi szaleć (jak w przypadku choćby pistacji).
Puree kasztanowe z dodatkiem czekolady i wanilii smakuje nawet całkiem nieźle. Na pewno przypadnie do gustu amatorom kasztanów.
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).
Przepis znalazłam na blogu: Just Good Food
Składniki:
- 1 kg kasztanów
- 250 gramów cukru (około)
- szczypta soli
- 150 - 200 ml wody
- 100 gramów ciemnej czekolady (użyłam 50 gramów ciemnej i 50 gramów mlecznej)
- ziarenka z jednej laski wanilii 1 saszetka cukru waniliowego
Wykonanie:
1. Ponacinaj skórkę kasztanów (najlepiej na krzyż).
2. Gotuj je w lekko osolonej wodzie przez około 30 - 40 minut.
3. Odcedź kasztany z wody i obierz z łupinek.
4. Zmiksuj je i zważ - masa powinna ważyć około 250 gramów.
5. Dodaj do kasztanów cukier - dokładnie tyle, ile waży puree.
6. Ponownie zmiksuj masę, wcześniej dodając wanilię.
7. Przełóż puree do rondla z grubym dnem i dolej do masy wodę (receptura mówiła o 200 ml, ale ja użyłam 150 ml).
8. Gotuj na małym ogniu i co jakiś czas mieszaj, żeby masa się nie przypaliła.
9. Kiedy wyparuje woda dodaj do masy drobno pokrojoną czekoladę.
10. Gotuj do rozpuszczenia się czekolady.
11. Podawaj na kanapkach, z deserami :).
Smacznego!
Olu dla mnie kasztany to jak na razie smak, którego zupełnie nie znam. Ale co do pistacji to mogę Ci przybić "piątkę" :)Np.Pesto pistacjowe powaliło mnie smakowo !!!
OdpowiedzUsuńja lubię kasztany więc chętnie zrobię sobie taką pastę:) bardzo ładna dekoracja na zdjęciu:)
OdpowiedzUsuńWow, nie wyobrażam sobie w ogóle tego smaku. Choć próbowałam kasztany i tez miód kasztanowy.
OdpowiedzUsuńTaka nutella musi być pyszna.:)
Mnie też smak kasztanów nie powalił na kolana.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia@ Nutella zapewne smakowita :)
OdpowiedzUsuńja wiem, że kasztany w postaci słonych dań bardzo mi odpowiadają, a na słodko? się okaże ;) krem mówi do mnie, oj móóówiiiii...
OdpowiedzUsuńciekawe jak smakuje :) dziękujemy za zdjęcie!
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńfajne fajne, lubię kasztany i intryguje mnie ten przepis bardzo a zapasów niestety nie mam
OdpowiedzUsuńCzy kasztany to nasze polskie czy muszą być jadalne , bo ja jadłam pieczone we Włoszech a takich co u nas rosną to jeszcze nie jadłam smacznie wygląda ta nutella:)
OdpowiedzUsuńBasiu to muszą być kasztany jadalne. W okresie jesiennym są dostępne w marketach. Pozdrawiam
UsuńTak sobie myślałam że nie takie co rosną w parkach, dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń