MUFFINY Z RICOTTĄ I CZEKOLADĄ

Uwielbiam stronę The Joy of Baking. Prowadzi ją małżeństwo o swojsko brzmiącym nazwisku: Jaworski. Stephanie piecze, a jej mąż operuje kamerą :). 

Ich strona odwiedzana jest przez tysiące osób. Lubię w niej ogromny zbiór przepisów na domowe, proste wypieki. Od jakiegoś czasu do każdego przepisu nakręcony jest filmik instruktażowy. Stephanie wydaje się być coraz bardziej zrelaskowana :) (Podziwiam ją za to! Mnie nawet mówienie do mikrofonu stresuje!). 

Muuffinki z przepisu Stephanie są bardzo wilgotne i delikatne (zapewne dzięki ricottcie). Możecie do nich dodać Wasze ulubione dodatki: rodzynki, chipsy bananowe, itp. 

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

Przepis zaadoptowałam ze strony: Joy of Baking


Składniki: 

• 250 gramów serka ricotta
• 2 duże jajka
• 320 ml mleka (około 1 i 1/3 szklanki)
• 260 gramów mąki
• 250 gramów cukru (ja daję mniej - około 190 gramów)
• 50 gramów masła, rozpuszczonego i przestudzonego
• pół łyżki ekstraktu waniliowego
• 170 gramów groszków czekoladowych (dałam groszki z białej czekolady)
• pół łyżeczki soli
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 60 gramów kakao
• cukier puder do posypania

Wykonanie:

1. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni C.
2. Mokre składniki wymieszaj ze sobą. Suche składniki także ze sobą połącz.
3. Mokre składniki wlej do suchych. Wymieszaj tylko do połączenia składników.
4. Przelej do natłuszczonych muffinkowych foremek.
5. Piecz około 20 minut do, tzw. suchego patyczka.
6. Czekoladowe muffinki najlepiej zajadać z zimnym mlekiem :)