Podczas ostatniej wizyty w Makro moją uwagę przykuło stoisko z mrożonymi grzybami. Wyjęłam z lodówki paczkę borowików i nagle rozniósł się wokół mnie zapach lasu. Cudowny! Kupiłam te grzyby, bo serca nie miałam, by je odłożyć...z portfelem szczuplejszym o prawie 30 zł za same grzyby (!) ruszyłam do domu.
W domu przyszedł czas na zdecydowanie się co z tych moich leśnych cudów przygotować. Zdecydowałam się na zupę ziemniaczaną, której nie jadłam wieki! Za oknem pogoda ponura...zima nie odpuszcza, więc i coś na rozgrzanie potrzebne.
Reszta paczki borowików czeka na swoją kolej :).
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Wasze dzieło).
Składniki:
- 2,5 litra wody
- 1 duża marchew
- 1 duża pietruszka
- pół selera
- mały por
- 20 dkg wędzonego boczku
- około 10 leśnych grzybów* (u mnie mrożone borowiki)
- 6 ziemniaków
- sól
- pieprz
- tymianek
- majeranek
- kminek (mielony)
- 2 ząbki czosnku
- natka pietruszki
- 2 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- 1 łyżka margaryny/masła
- 1,5 łyżki mąki pszennej
*jeżeli nie macie dostępu do świeżych lub mrożonych grzybów, to można użyć około pół szklanki grzybów suszonych
Wykonanie:
1. Do wody dodaj odkrojoną skórkę z boczku, pokrojone dowolnie warzywa (oprócz ziemniaków), ziele angielskie, liście laurowe, pokrojone grzyby, odrobinę soli. Gotuj zupę na małym ogniu.
2. Kiedy grzyby będą miękkie, dodaj pokrojone w kostkę ziemniaki i około 1 łyżeczki kminku.
3. Kiedy wszystkie warzywa będą miękkie pokrój pozostały boczek w kostkę i usmaż na skwarki (smaż bez tłuszczu). Przełóż boczek do zupy i na pozostałym na patelni tłuszczu zeszklij drobno pokrojoną cebulę. Również dodaj ją do zupy.
4. Dopraw zupę pieprzem, solą, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, tymiankiem (może być suszony bądź świeży).
5. Rozpuść margarynę, następnie dodaj do niej mąkę. Smaż wszystko do zrumienienia mąki. Do zasmażki dodaj z dwie łyżki zupy i wymieszaj. Dodaj zasmażkę do zupy i gotuj ją jeszcze przez 5 minut.
6. Podawaj na gorąco posypaną natką pietruszki.
Smacznego :)
Zjadłabym talerz takiej zupki :)
OdpowiedzUsuńWszystko co ma w sobie grzyby jest idealne!!!!!
OdpowiedzUsuńpyszna zupka:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takiej nigdy, ale musi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńWedług zasad akcji zupka powinna być w całości przygotowana w jednym garnku, bez użycia dodatkowej patelni, ale ponieważ już kilka razy przymknęłam oko, ze względu na bardzo fajne potrawy, tu również tak uczynię:) Zupka wygląda fantastycznie i musiała być obłędnie pyszna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w akcji i pozdrawiam.
Zupka wygląda i zapowiada się fantastycznie, super połączenie kartoflanki z grzybową:-)
OdpowiedzUsuńjuż mi te grzybki pachną :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam grzyby jesc i zbierac, a w zamrazalniku mam jeszcze pare zamrzonych. w sam raz na taka zupke!
OdpowiedzUsuńWłaśnie się gotuje. Poszłam nieco na łatwiznę i delikatnie zmieniłam ale i tak wygląda rewelacyjnie. A pachnie....
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis. :)