11 sierpnia 2011

PLACEK MIGDAŁOWY Z BRZOSKWINIAMI I WIŚNIAMI


Kilka tygodni temu natknęłam się na akcję "Weekendowa Cukiernia". Bardzo spodobał mi się pomysł comiesięcznego wspólnego pieczenia z innymi blogerkami.
W tym miesiącu pieczemy ciasto migdałowe, które w oryginalnym przepisie pieczone było z agrestem i porzeczkami. Niestety nie mam dostępu do tych owoców, więc swoje ciasto przygotowałam z wiśniami i brzoskwiniami.
Ciasto jest naprawdę smaczne, kruche i maślane. Nie czuć w nim migdałów (co dla mnie jest atutem). Dla smakoszy polecam dodanie odrobiny aromatu migdałowego.



Składniki:


  • 270 g mąki
  • 4 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • 1 budyń waniliowy (proszek)
  • 100 g zmielonych migdałów
  • 200 g miękkiego masła 
  • 210 g cukru
  • 1 łyżka miodu
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 400 g owoców 
  • Płatki migdałów do posypania (ja nie miałam)


Wykonanie:

Od razu zaznaczę, że przygotowałam ciasto inaczej niż w oryginalnym przepisie. Autorka wspomina, że masło może się zważyć. Chciałam tego uniknąć i do głowy przyszło mi, by masło rozpuścić i przestudzić. Ubiłam jajka z cukrem i miodem, aż stały się puszyste. Zimne masło powoli dodawałam do jajek i miksowałam. Potem połączyłam suche składniki.
Ciasto mi się udało, ale nie wiem czy to nie jednorazowe szczęście, dlatego poniżej przedstawiam oryginalne wykonanie.

1. Bardzo miękkie masło ubijamy z cukrem przez około 5 minut.
2. Następnie dodajemy miód i jajka. Miksujemy kolejne 5 minut.
3. W tym momencie autorka wspomina o możliwości zważenia się ciasta, które nie jest dużym problemem, bo konsystencja się wyrówna po dodaniu mąki.
4. Mąkę łączymy z proszkiem, migdałami i budyniem. Stopniowo łączymy z masą jajeczną.
5. Kiedy ciasto jest jednolite przekładamy je do natłuszczonej blachy (rozmiar: 25 x 30 cm)
6. Na cieście umieszczamy pokrojone owoce. Posypujemy je cukrem i płatkami migdałów. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 60 minut (ja piekłam około 45 minut).

Autor przepisu: Kasia z bloga "Gotuję, bo lubię"

Owocowe szaleństwo Morelkowo Brzoskwiniowo 3

9 komentarzy:

  1. Wybrałabym opcje z brzoskwiniami, zdecydowanie. Miła inicjatywa, wspolne gotowanie jest wspaniale ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, zdaję się, że pójdę w twoje ślady z tymi brzoskwiniami :-)

    PS zapraszam do mnie na małe candy, może Ci przypadnie do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Droga Aleksandro!
    Przyłanczam się do opinii, że ciasto jest pyszne, ponieważ jest mojego autorstwa. Zapewne nie zauważyłaś, podobnie jak pewnie większość osób, że na stronie z której wzięłaś przepis jest link do mojego bloga, ponieważ jest napisany tak małą czcionką, że jest praktycznie nie widoczny. W moim przepisie jest zaznaczone, że to przepis autorski i bardzo bym prosiła o zaznaczenie tego (chodzi oczywiście o bazę ciasta, bo owoce zostały zmienione).

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Kasiu,

    Wszystko jest już opisane. Tak, jak napisałam Tobie na blogu, nie zauważyłam linka do Twojego bloga w poście "Weekendowej cukierni". Myślałam, że to przepis jednej z organizatorek akcji. Dopiero teraz wczytałam się w posta i linka zauważyłam.
    Link do akcji podany był w moim poście od początku. Zawsze opisuję źródło pochodzenia przepisu.
    Widzę, że pisałyśmy komentarze w tym samym czasie.

    Ciasto jest naprawdę pyszne i dziękuję za przepis. Następnym razem poeksperymentuj z roztopionym masłem (tak, jak ja zrobiłam). Unikniesz efektu zważenia.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. PS. Jest mi miło, że ciasto smakowało. Jak chodzi o "zważenie" to ja jakos nie zwracam na to uwagi, bo po dodaniu mąki i tak się wyrówna.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zawsze. Kilka razy "zważone" ciasto mi się nie udawało. Nie wiem czy to wina konsystencji czy może coś innego miało w tym swój udział :D.

    Co lubię w Twoim cieście to ten budyń. Nadaje pysznego aromatu :).

    OdpowiedzUsuń