Kolejny przepis Alessandry Zeccini. Ciabatta wyszła smaczna, ale następnym razem będę musiała ją bardziej podpiec i upiec w mniejszej formie, bo trochę wyszła niziutka.
Składniki na jeden bochenek.
- 300 ml ciepłej wody
- 2 łyżeczki aktywnych suchych drożdży
- 0,25 łyżeczki cukru
- 300 g dobrej mąki (może być chlebowa)
- większa szczypta soli
Wykonanie:
1. Umieść wodę, drożdże i cukier w dużej misce.
2. Kiedy drożdże zaczną pracować (na powierzchni płynu będą widoczne pęcherzyki powietrza) dodajemy mąkę i sól. Ugniataj ciasto (choć bardziej przypomina to mieszanie) przez około 5 minut. Ciasto jest powinno wyjść dość płynne.
3. Przykryj miskę zwilżoną kuchenną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 2 godziny.
4. Przygotuj formę, kokilki (lub inne żarodporne małe naczynia) i papier do pieczenia.
5. Umieść ciasto w podobny sposób, jak na zdjęciu poniżej. Do kokilków (nie mam pojęcia czy to się tak odmienia :p) wlej wodę (zapewni to potrzebną wilgoć w trakcie pieczenia). Posyp mąką ciasto.
6. Piecz w nagrzanym do 180 C piekarniku przez około 25-30 minut.
7. Gotowy chleb wyjmij z piekarnika. Zawiń w ściereczkę kuchenną. A następnie umieść w foliowej torebce. 8. Potrzymaj ciabattę przez około 30 minut w torebce foliowej.
9. Uwielbiam ciabattę skropioną czosnkową oliwą :). Mniam!
Brava! +1!
OdpowiedzUsuń