9 lutego 2015

GALARETA ZIMNE NÓŻKI - AUSZPIK/GALART


W naszym domu galaretę wieprzowa robi się tylko na naprawdę duże okazje, np. na Wielkanoc. Kolorowe zimne nóżki wyglądają naprawdę ślicznie na uroczystym stole. Można je ułożyć na ładnie udekorowanym talerzu. 

Podczas ostatniego pobytu w Polsce Mama nauczyła mnie robić galart, wiec o to i post.

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).



Składniki:


  • 1 duża golonka
  • 2-3 nóżki wieprzowe
  • woda (na 1 kg mięsa 1 litr wody)
  • 1 marchew
  • 2 ząbki czosnku
  • pół selera
  • 1 pietruszka
  • pół pora
  • 1 cebula, przypieczona jak do rosołu
  • 1 liść laurowy
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • sól
  • pieprz
  • groszek, jajka na twardo, marchewka, kukurydza (do dekoracji)



Wykonanie:

1. Przełóż wszystkie składniki (warzywa mają być niekrojone, ale obrane) do bardzo dużego garnka. Zalej wodą.
2. Zagotuj i od razu zmniejsz ogień na najmniejszy z możliwych. Zupa ma się dosłownie ledwo gotować.
3. Podczas całego procesu gotowania zbieraj powstające na powierzchni szumowiny.
4. Gotujemy kilka godzin (około 4), aż mięso będzie bardzo (!) miękkie i zacznie odchodzić od kości, a także odparuje część wody.
5. Jeżeli podczas gotowania wyparuje zbyt dużo wody, a mięso będzie wciąż twarde, wtedy należy dolać trochę zimnej wody.
6. Wyjmij mięso z rosołu. Zupę dopraw.
7. Niewielką ilość rosołu wlej do miseczki. Wstaw do lodówki. Jeżeli zrobi się z niego galaretka, to możecie dalej przygotowywać danie.
8. Oddziel mięso od kości i drobno pokrój.
9. W miseczkach ułóż plastry jajek na twardo, mięso, marchew pokrojoną w kostkę, groszek, kukurydzę.
10. Wlej do miseczek przecedzony rosół.
11. Wstaw do lodówki, aby galareta stężała.
12. Galaretę można też przygotować w słoikach.
13. Podawaj z octem lub sokiem z cytryny.

Smacznego :)

4 komentarze:

  1. Nie ma to jak dobra galareta z nóżek :) Moja mama też jest w tym mistrzynią. Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dawno nie jadłam takiej domowej galaretki. Muszę zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. akurat nie lubię takiej galaretki ale świetnie sprawdza się na przyjęciach i jest bardzo efektowna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie jest głównie z drobiu, ale czasem Babcia zaszaleje i zrobi podobną:)

    OdpowiedzUsuń