Bliskowschodnie słodkości są wyjątkowe, często bardzo słodkie. Po zjedzeniu kawałka baklavy rzeki endorfin wypełniają nasze dusze. Czym pachną kraje Lewantu? Oczywiście pistacjami, miodem i różą. Dosłownie parę dni temu znalazłam przepis na ciastka doskonałe, bo zainspirowane baklavą, ale dużo mniej słodkie...takie bardziej europejskie.
Polecam, bo nie są trudne, a smakują wyjątkowo.
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Wasze dzieło).
Inspiracja: Good Cooks (wprowadziłam sporo swoich zmian do przepisu, ale wygląd ciastek pozostawiłam taki sam).
Składniki na około 22 ciasteczka:
- 230 gramów niesolonego masła
- 1/3 szklanki cukru pudru (można dać więcej)
- 1 duże żółtko
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- około 280-300 gramów mąki
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki wody różanej
Składniki na nadzienie:
- 3/4 szklanki pistacji (obranych)
- 2 łyżki miodu
- 3 łyżki wody różanej
- kopiasta łyżka suszonych płatków róży (opcjonalnie)
Wykonanie nadzienia:
Wszystkie składniki na nadzienie zmiel na pastę, ale o ziarnistej konsystencji.
Wykonanie ciastek:
1. Ze wszystkich składników zagnieć ciasto. Ma być mięciutkie, ale elastyczne i nie może lepić się do rąk.
2. Uformuj z ciasta kulę, którą następnie włóż do woreczka foliowego. Włóż ciasto do lodówki na jedną godzinę.
3. Z ciasta uformuj niewielkie kulki, z których potem zrób wałeczki. Wałeczki złóż we wstążeczki. Na środku powstanie dziurka, więc zalep ją malutkim kawałkiem ciasta.
4. Nałóż farsz na środku ciastka.
5. Ułóż ciastka na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
6. Ciasteczka piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut (uwaga: czas zależy od piekarnika i wielkości ciastek).
7. Upieczone słodkości odstaw do całkowitego ostudzenia.
8. Udekoruj pistacjami i płatkami róży.
9. Przechowuj w szczelnym opakowaniu.
Smacznego :)
Pistacje mają swój niepowtarzalny smak,a połączone z miodem sprawiają,że nadzienie musi być przepyszne.
OdpowiedzUsuńPrzepadam za baklawą, takie kruche ciasteczka muszą być obłędne.
OdpowiedzUsuńNo to mnie namowilas - w weekend pieke!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny sposób, aby ułatwić sobie życie! ciasteczka są o niebo łatwiejsze niż sama baklava, więc są świetną alternatywą na poznanie smaku tego deseru :]
OdpowiedzUsuńCiasteczka z pistacjami zawsze dobre :)
OdpowiedzUsuńśliczne, pyszne, podzielne :D
OdpowiedzUsuńUroczo się prezentują :)
OdpowiedzUsuńA określenie, rzeki endorfin totalnie mnie kupiłaś :)
Smak mojego Męża. Zapisuję :)
OdpowiedzUsuńTak zaczytałam się w Pani blogu, że grzechem byłoby nie dodać do obserwowanych :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyszły rewelacyjnie i mają ładny kształt.
OdpowiedzUsuń