W moim domu unosi się dzisiaj zapach Polski. Pachnie piekarnią i wracają miłe wspomnienia. Wszystko za sprawą maszyny do chleba, którą posiadam od wczoraj. Jestem w niej zakochana. Po dzisiejszym próbnym pieczeniu sądzę, że mogę ją z czystym sumieniem polecić. Podoba mi się, że ma 12 programów (między innymi można zrobić: ciasto, chleb pełnoziarnisty, pszenny, dżem, drożdżówki). Nie jest to najdroższy sprzęt, ale spełnia swoje zadanie świetnie.
Po nocnej eskapadzie do marketu (nie ma to, jak zakupy kiedy sklep jest pusty) zaopatrzyłam się w kilka rodzajów mąki i zaczęłam zabawę.
Przepis na 1 kg (w przepisie jest, że waga to 2 funty) chleb pełnoziarnisty z pestkami dyni:
- - 320 ml wody
- - 2 łyżki masła
- - 1 łyżeczka soli
- - 2 łyżki cukru
- - 260 gram mąki pszennej chlebowej
- - 260 gram mąki pełnoziarnistej
- - 1.25 łyżeczki suchych drożdży
- - garść uprażonych pestek
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Zbytnio nie mam co pisać o procesie tworzenia tego chleba, bo moja rola ograniczyła się tylko do odmierzenia i wrzucenia składników do maszyny. Chlebek wyrósł pięknie. Jest smaczny. Jeszcze jestem trochę niepewna w eksperymentowaniu ze składnikami. Pewnie za jakiś czas zacznę piec chleby na zakwasie. Pycha :)
Pozdrawiam
Aleksandra ze swojej domowej piekarenki
bardzo ladny ten Twoj chlebek:) i na pewno bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jest naprawdę pycha! Teraz będę poszukiwać smaku ciemnych razowych chlebów, które zawsze kupowałam w Polsce.
OdpowiedzUsuńzapach Polski.. jak to cudownie brzmi.
OdpowiedzUsuńco za wdzięczny chlebek!
OdpowiedzUsuń