Wykonanie: Ewa Rybińska, Zdjęcie: Aleksandra Rybińska |
To ostatnimi czasy mój ulubiony obiad :) Polecam na zimowe wieczory. Rozgrzeje i nasyci :).
Składniki na sos boloński:
- 0,5 kg mięsa mielonego wołowo-wieprzowe
- 2 puszki pomidorów
- 3 sztuki ząbków czosnku
- 2 łyżki oliwy
- pół małej garści świeżej bazylii
- 2 łyżki świeżego oregano
- pół cebuli, poszatkowanej
- 10 dkg mozzarelli
- pół łyżeczki pieprzu
- 1 szklanka ciepłego bulionu
- 1/3 szklanki groszku konserwowego (może być więcej)
- 1/3 szklanki kukurydzy konserwowej (może być więcej)
- 1/3 szklanki papryki konserwowej
- ----------------------------------------------------
- 8 naleśników
- 4 łyżki natki pietruszki (do dekoracji)
Wykonanie: Ewa Rybińska, Zdjęcie: Aleksandra Rybińska |
Składniki na biały sos:
- 1 szklanka kwaśnej śmietany
- 2 jajka
- sól (około 1/3 łyżeczki)
- pieprz (około 1/3 łyżeczki)
- 10 dkg mozzarelli
Wykonanie sosu bolońskiego:
1. Zmiksuj pomidory (razem z sokiem) z czosnkiem.
2. Do rondla wlej pół szklanki zimnej wody i przetarte pomidory.
3. Doprowadź na małym ogniu do wrzenia i przez następne około 30 minut gotujemy co jakiś czas mieszając. 4. Gotowy sos będzie gęsty i podczas mieszania będzie widać dno rondla.
5. Następnie do sosu dodaj oliwę, pieprz i zioła.
6. Dolej do sosu bulion.
7. Na małym ogniu podsmaż cebulę. Dodaj do niej mięso. Usmażone mięso dodaj do sosu.
8. Do mięsa i sosu dodaj groszek, kukurydzę i paprykę. Gotuj przez około 10 minut. Na koniec dodaj do sosu przetartą na tarce mozzarellę. Sos powinien być dość gęsty.
9. Na każdego naleśnika nałóż sporo sosu bolońskiego. Zwiń naleśniki.
10. Do natłuszczonej brytfanki przełóż naleśniki.
Wykonanie białego sosu i zapiekanki:
1. Jajka roztrzep ze śmietaną. Dodaj do sosu przetartą na tarce mozzarellę. Dopraw solą i pieprzem.
2. Polej naleśniki białym sosem.
3. Piecz w 180 stopniach przez około 15 minut z termoobiegiem.
4. Gotowe zapiekanki udekoruj poszatkowaną natką pietruszki.
Smacznego :)
Mamusia, robiąca takie pyszności na obiad to skarb :)
OdpowiedzUsuńŚwietne. Jakoś nie mogę się przekonać do wytrawnych naleśników, ale takie z pewnością bym spałaszowała :D
OdpowiedzUsuńŚwietne naleśniory. Na wytrawnie jadłam dwa razy, były smaczne, ale czegoś im brakowało. Te na pewno będą smakować wspaniale! :)
OdpowiedzUsuń:D ooo przepis do wypróbowania :D zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńGorące pozdrowienia dla Mamy za takie kulinarne cuda! Zapisuję! Już się cieszę na samą myśl takiego obiadu:)
OdpowiedzUsuńwariacja na temat lasagne - pycha!!!! świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńuwielbiam kombinacje z naleśnikami w roli głównej. Zapraszam na tort naleśnikowy z kapustą i inne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam zamiar to wypróbować. Dam znać jak wyszło. Paula :)
OdpowiedzUsuń