2 lipca 2013

DOMOWY KISIEL TRUSKAWKOWO-POMARAŃCZOWY



Od dawna myślałam nas przygotowaniem domowego kisielu, ale zawsze przegrywał z innymi, często bardziej skomplikowanymi potrawami.
Po zjedzeniu pierwszego pucharku muszę przyznać, że żałuję, iż tyle czekałam, bo kisiel jest pyszny! Najpierw czuć smak truskawek, które po chwili przechodzą w smak pomarańczy.
Zamieniając cukier na jego zdrowszy zamiennik mamy deser dietetyczny (oczywiście pomijając bitą śmietanę).

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Wasze dzieło). 




Składniki 4-5 porcji:


  • 400 ml musu truskawkowego (ze świeżych lub mrożonych truskawek)
  • łyżka świeżej skórki pomarańczowej
  • 2,5 - 3 łyżki skrobi ziemniaczanej (lub kukurydzianej)
  • 1 szklanka wody
  • około 4 łyżki cukru* (do smaku)
  • bita śmietana, skórka pomarańczowa i truskawki (do dekoracji)

*u mnie ksylitol

Wykonanie:



1. Mus truskawkowy wymieszaj ze skórką pomarańczową i cukrem.



2. Pół szklanki wody zagotuj. Pozostałą wodę wymieszaj ze skrobią i musem owocowym.



3. Do gotującej się wody stopniowo dodawaj mus. Mieszaj intensywnie do zgęstnienia.
4. Rozlej kisiel do pucharków i odstaw do całkowitego ostygnięcia.



5. Udekoruj deser bitą śmietaną, truskawkami i skórką pomarańczową.

Smacznego :)

Truskawkowy zawrót głowy 2013 Desery z truskawkami

9 komentarzy:

  1. Piękny, uwielbiam domowe kisiele, robię je i eksperymentuję :)
    Zapraszam do mnie wczoraj dodałam przepis na kisiel z truskawkami i jabłkiem

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie rozumiem tego ''Pozostałą wodę wymieszaj ze skrobią i musem owocowym.'' jaką pozostałą wodę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W składnikach podałam, iż potrzebna będzie jedna szklanka wody. Skoro połowa wody musi być zagotowana, to pozostała woda (pozostałe pół szklanki) ma być wymieszane ze skrobią.

      Usuń
  3. Mmmm uwielbiam takie domowe wytwory, które wszyscy zawsze kupują. A o ile zdrowsze i pyszniejsze są takie ręcznie robione !

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo nie lubię kisielu, ale nigdy nie jadłam domowego. Patrząc Olu na Twoje zdjęcia jestem gotowa na spróbowanie, bo wygląda wyśmienicie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie robiłam domowego kisielu, a wygląda niesamowicie apetycznie! Dziękuję za zgłoszenie do akcji "Truskawkowy zawrót głowy" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejny Twój przepis do ulubionych:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń