Mój dziadzio ma kilka koronnych dań, które naprawdę genialnie Mu wychodzą. Jednym z nich jest ciasto drożdżowe, które jest niezmiernie wilgotne i puszyste. Dziadzio swoje ciasto robi "na oko", więc i nasz przepis jest mocno ogólnikowy. Najdziwniejsze jest to, że dziadzio wcale się nie stara, a ciasto i tak jest najlepsze pod słońcem. Wprawna ręka? A może talent?
Byłam ostatnio parę dni w rodzinnym mieście i udało mi się sfotografować dzieło mojego dziadka.
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).
Składniki:
- 5-6 szklanek mąki
- 4 jajka
- szklanka cukru
- paczka cukru waniliowego
- 3/4 lub cała kostka margaryny, roztopionej
- 60 gramów świeżych drożdży
- ciepłe mleko (ilość zależy od tego, ile wchłonie mąka; będzie to około 1,5 - 2 szklanek)
- wiśnie z kompotu
- cukier puder
Wykonanie:
1. Drożdże i 2 łyżki cukru rozpuść w około pół szklanki ciepłego mleka.
2. Od razu dodaj do zaczynu mąkę, resztę cukru, jajka, cukier waniliowy i roztopioną margarynę (powinna mieć temperaturę pokojową). Wymieszaj składniki.3. Stopniowo dodawaj do ciasta ciepłe mleko i wyrabiaj ciasto.
4. Po uzyskaniu dość lepkiej konsystencji wyrabiaj ciasto (staraj się wyrabiać dość długo). Przykryj miskę ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce. Ciasto musi podwoić swoją objętość.
5. Ciasto wyłóż do nasmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą standardowej, prostokątnej formy do pieczenia. Odstaw na jeszcze około 15-20 minut do wyrośnięcia.
6. Na wierzch ciasta wyłóż odsączone z soku wiśnie.
7. Piecz ciasto w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
8. Upieczone ciasto odstaw do ostygnięcia.
9. Zimne posyp cukrem pudrem.
Powiedz Dziadkowi,ze jest wspanialy!I jego ciasto rowniez!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Dziadka :))) Pozdrowienia :)
UsuńGrunt, że dogoniłaś króliczka:) ...no i fajnie mieć dziadka:)
UsuńDziadek Romuś jest w dodatku bardzo fotogeniczny :D
OdpowiedzUsuńGdyby tylko nie uciekał od obiektywu :D Ganiałam Go po całym pokoju haha :)
UsuńCudowne ciacho dziadka! :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda, bardzo lubię drożdżowe ciasta:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego Dziadka:) Drożdżowe cudnie wyrośnięte, aż poczułam jego zapach-oooooo:))Bajka:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja Cię! Ale cudnie wyrośnięte to ciacho dziadka!!!! Gratuluję dziadka!!!
OdpowiedzUsuńOlu, jesteś jeszcze w Polsce?
OdpowiedzUsuńPiotrku w Polsce będę jeszcze tydzień :)
UsuńMój dziadziuś też piekł ciasta i są to moje najpiękniejsze dziecięce wspomnienia!
OdpowiedzUsuńGdy bylam mala dziewczynka nauczylam sie Od babci robic ciasto drozdzowe !! Niestety zapomnialam Ile skladnikow dodawalam.. Wyprobowalam kilka przepisow z internetu , beznadziejne!! Wreszcie znalazlam przepis twojego dziadka !! Zobaczylam zdjecie ciasta !! Takie piekne !! Zrobilam wedlug dziadka przepisu !! Ciasto wyszlo !! Wspaniale!! Cudowne !!!! Pyszne!! Puszyste !!!! Rewelacyjne !!!!!!! Wyrosniete I nie czuc drozdzami !!! Dziekuje bardzo dziadkowi !!!!! Jest NAJLEPSZY !!!! Basia
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły komentarz :). Dziadzio pozdrawia! :)
UsuńJa też upiekłam to ciasto i przyłączam się do komentarza Basi. Genialne! Najlepsze drożdżowe jakie jadłam! Zrobiłam je z rodzynkami. Dziękuję Pani Dziadziusiowi! Pokochałam Pani bloga od pierwszego kliknięcia :).
UsuńPozdrowienia z nad talerza pełnego ciasta :) Ala
Dziękuję za przemiłe komentarze :). Ciasto ma dzisiaj 4 dni i nadal zachwyca świeżością i wilgotnością...nie wiem, jak Dziadzio to robi :).
OdpowiedzUsuńDzisiaj skorzystałam z tego przepisu. Ciasto co prawda nie urosło tak wysoko jak u twojego dziadka(z pewnością to zależy w głównej mierze od drożdży), ale za to wyszło przepyszne i wilgotne. Polecam każdemu ten przepis, bo naprawdę warto z niego skorzystać.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się ciasto udało :). Pozdrowienia :))
UsuńREWELACJA!! Dokładnie o coś takiego mi chodziło, gdy założyłam akcję :) I jeszcze zdjęcie Dziadka :) Bardzo dziękuje za udział w akcji, a przepis na oko dodaje do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję za świetną kulinarną akcję :). Ciasto Dziadka wpasowało się w nią idealnie. Pozdrowienia :)
UsuńMieszkam w Portugali i znalazlam przepis w necie.Ciasto wyszlo wspaniale.Upieklam z kiwi.Rodzina zachwycona.Lidia
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że ciasto smakowało i wyszło :). Przekażę Dziadkowi :)
UsuńMięciutkie, puszyste i wygląda super smakowicie ! Wspaniałe ciasto p. Dziadka, slę ukłony ! :)
OdpowiedzUsuńWitam.DZISIAJ miałam okazję upiec ciasto dziadka.WIELKIE UKŁONY.PRZEPYSZNE CIASTO.Grażyna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjaki wymiar ma blacha?
OdpowiedzUsuńBlacha miała standardowy wymiar, czyli 25x36 cm. Pozdrawiam :)
UsuńCiasto rewelacyjne . Próbowaliśmy różnych przepisów ale ten powalił nas na kolana . Pozdrawiam świątecznie Ciebie i Bohatera Ciasta Drożdżowego ( Dziadka Romusia ) . Sylwia i Mariusz
OdpowiedzUsuńJak dlugo piec to ciasto?
OdpowiedzUsuńDo momentu aż włożony na środek ciasta patyczek wyjdzie suchy. Pozdrawiam :)
UsuńCiasto drożdżowe z przepisu przygotowała Pani Małgorzata Bilińska-Preus. Bardzo dziękuję Pani Gosi za zdjęcie :)
OdpowiedzUsuń[img]http://i60.tinypic.com/245hjxy.jpg[/img]
Mniam lepszego ciasta nie jadłam
OdpowiedzUsuńCiasto drożdżowe mojego Dziadzi Romusia upiekła Pani Beata Węgrzyn :)
OdpowiedzUsuń[img]http://i62.tinypic.com/wrcpec.jpg[/img]
[img]http://i59.tinypic.com/jjwxly.jpg[/img]
z malinami wyszło równie pyszne :) przepis niezawodny :)
OdpowiedzUsuńKolejne dwa podejścia do ciasta, które przysłała Pani Beata Węgrzyn :)
Usuń[img]http://i61.tinypic.com/2llhyeq.jpg[/img]
[img]http://i60.tinypic.com/2hh3xah.jpg[/img]
Ale fajny Dziadek:) Moje ciacho w wersji z trukawkami, właśnie siedzi w piekarniku:-)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym prosić o dokładniejsze proporcje składników, tzn. ile dokładnie mąki, mleka i masła
OdpowiedzUsuńWitam! Pierwszy raz udalo mi się ciasto drożdżowe pani dziadziusia, jest po prostu pyszne pozdrawiam serdecznie pania i pana Romusia jest wspaniały życzę dużo zdrówka i milosci Magdalena
OdpowiedzUsuńZnalazłam twój przepis przypadkowo i wypróbowałam . Jest mega wspaniałe .
OdpowiedzUsuńRobi się je bardzo szybko , ale jeszcze szybciej znika z blachy 😁. Dziękuję Tobie i dziadkowi za ten wspaniały przepis na ciasto drożdżowe. Pozdrawiam .
Zrobilam😀Cudowne pyszne.Uroslo bardzo duze z polowy porcji.
OdpowiedzUsuńCzy może być masło i ile?🙂
OdpowiedzUsuńPiekłam ciasto z tego przepisu wielokrotnie i za każdym razem się udaje. Ciasto jest wysokie, pulchne, długo zachowuje świeżość. To chyba mój ulubiony przepis na ciasto drożdżowe. Do tej pory zawsze piekłam to ciasto bez żadnych dodatków, bo takie ciasto drożdżowe nam najlepiej smakuje. Dziś zamierzam je upiec ze śliwkami. Mam nadzieję, że będzie równie dobre jak zawsze.😀
OdpowiedzUsuńKochana pani Aleksandro! Dziadziu Romuś wciąż żyje w pamięci, albowiem upiekłam to ciasto i wyszło wspaniale. Jeśli pani chce, to wyślę zdjęcia na maila, a efekt jest widoczny na moim blogu: https://mamamarzynia.blogspot.com/2025/03/ciasto-drozdzowe-dziadzia-romusia.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję!
Marzynia
Prosimy więcej przepisów dziadziósia Romusia
OdpowiedzUsuń