Pudding szafranowy, czyli Sholeh zard

Miałam wczoraj ochotę na domowy deser. W każdej ze swoich książek kucharskich mam zaznaczone przepisy, których nie przyrządzałam, ale wyglądają zachęcająco. Nr 1 miał pudding szafranowy. Wykonanie jego jest bardzo proste. Smak zaciekawił moje podniebienie. 

Składniki:

• 1 szklanka ryżu
• 6 szklanek wody
• Pół łyżeczki soli
• 2 szklanki cukru
• Pół szklanki niesolonego masła
• Pół szklanki niesolonych migdałów 
• Pół łyżeczki szafranu
• 1 łyżeczka kardamonu (zmielonego)
• Pół szklanki wody różanej

Wykonanie:

1. Opłucz ryż.

2. Ryż gotujemy z 4 szklankami wody. Doprowadzamy wodę do wrzenia. Następnie przykrywamy garnek i gotujemy na małym/średnim ogniu jeszcze przez około 40 minut. Ryż musi być miękki.

3. Po 40 minutach dodajemy 2 szklanki wody i cukier. Gotujemy przez około 25 minut od czasu do czasu mieszając. Nie wolno mieszać za często. 

4. Szafran rozcieramy z odrobiną cukru. Dodajemy do niego 2 łyżki stołowe gorącej wody. Mieszamy. 

5. Do garnka z ryżem dodajemy masło, migdały (mogą być posiekane), wodę szafranową, wodę różaną i kardamon. Mieszamy składniki do ich połączenia. Przykrywamy garnek pokrywką i gotujemy na małym ogniu przez około 20 minut. Po tym czasie ściągamy pokrywkę. Gotujemy przez następne 20 minut, albo do czasu, jak masa zacznie przypominać budyń. 

6. Po ugotowaniu przekładamy do małych naczyń. Ten przepis jest na około 8 porcji. 

7. Dekorujemy pistacjami, wiórkami kokosowymi, cynamonem, itp.

8. Ostudzony deser wkładamy na parę godzin do lodówki. 

                                                                        Smacznego