Mamy karnawałowy czas, więc jest to idealna pora na domowe przyjęcie. Polecam przygotować na nie oszukane przepiórcze udka, które są przyrządzane z mięsa mielonego i paluszków. Na talerzu wyglądają naprawdę uroczo i już kilka razy zaskoczyłam nimi moich współbiesiadników.
Udka sprawdziły się też idealnie na wieczorach przy piwie i na grillach.
Przepis ze zdjęciami krok po kroku :)
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Wasze dzieło).
Przepis ze strony: Food.ua
Składniki:
- 200 ml kefiru
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- sól
- od 250-300 gramów mąki
- 350 gramów mielonego mięsa drobiowego
- paluszki
- 1 cebula
- pieprz
- 3 ząbki czosnku
- jajka, bułka tarta (na panierkę)
- olej do smażenia
Wykonanie:
1. Na stolnicę przesiej 250 gramów mąki.
2. W mące zrób dołek i wlej w niego kefir.
3. Do kefiru dodaj sodę i sól (do smaku).
4. Wyrób ciasto. Jeżeli będzie zbyt rzadkie dodaj pozostałe 50 gramów mąki.
5. Do zmielonego mięsa dodaj bardzo drobno poszatkowaną cebulę, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, pieprz i sól. Wyrób na gładką masę.
6. Ciasto podziel na dwie części. Rozwałkuj je na oprószonej mąką stolnicy.
7. Wykrawaj z ciasta koła za pomocą dużego kubka (o średnicy 7 cm).
8. Na środku każdego koła połóż paluszek (paluszek ma wystawać poza koło).
9. Na środku kół połóż po mniej więcej łyżeczce mięsnego farszu. Koło nie może być całe zakryte farszem, ponieważ wtedy się nie zlepi.
10. Zlep końcówki kół na zasadzie lepiania pierogów. Przyciśnij mocniej w miejscu, gdzie wystaje paluszek.
11. Przetnij każdego pieroga na pół.
12. Roztrzep 2-3 jajka i przygotuj bułkę tartą. Każde "udko" maczaj w jajku, następnie obtaczaj w bułce tartej.
13. Na patelni rozgrzej masło klarowane. Przełóż na patelnię "udka" i smaż je z każdej strony na bardzo małym ogniu (musisz mieć pewność, że mięso w środku nie będzie surowe).
14. Usmażone "przepiórcze nóżki" przełóż na papierowy ręczniczek, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu.
Smacznego :)
Brawa dla tego, kto to wymyślił :D cudnie się to prezentuje!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł:D
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisuję do zrobienia- jak dla mnie rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńmuszę zobaczyć miny reszty jak będą się wgryzać w kosteczki:))
Ciekawa przekąska :) Z chęcią spróbuję.
OdpowiedzUsuńPrzepis genialny. Już go lubię. Nawet dałam się nabrać widząc pierwsze zdjęcie :)) Chętnie poczęstuję moich gości takimi udkami :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie wspaniały blog,czy udka można przygotować dzień wcześniej a następnego dnia usmażyć na świeżo.Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńUdka należy przygotować najlepiej przed podaniem. Ciasto jest wtedy chrupiące, jeśli długo poleży może zrobić zbyt rzadkie. Co najwyżej wcześniej można przygotować mięso. Ewentualnie można spróbować lekko podsmażyć, aby poprawić na drugi dzień. Nie wiem jaki będzie efekt takiego smażenia na raty, gdyż ja zawsze przygotowuję je bezpośrednio przed podaniem, chociaż lubię je także na zimno, ale wtedy ciasto jest bardziej wyczuwalne.
OdpowiedzUsuńGenialne!Zapisuję bo w maju mam dużą imprezkę i szukam oryginalnych przepisów,ten na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWitam! Już drugi raz robiłam te udka. Tak, można ja smażyć też po kilku godzinach. Dziękuję danie, i dla dzieci, i dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńAbsolutny hit naszego wielkanocnego przyjęcia! Te udka są genialne! przygotowaliśmy je od razu przed smażeniem.
OdpowiedzUsuńA o to zdjęcie udek, które dostałam od Pani Beaty Węgrzyn :)
OdpowiedzUsuń[img]http://i62.tinypic.com/143gp6g.jpg[/img]
Zdjęcie przysłała Pani Anna Szczurek z Holandii.
OdpowiedzUsuń"Zrobiłam udka i wyszły rewelacyjnie, choć nie smazyłam ich od razu i nic im sie nie stało, były przepyszne. Natomiast pieczeń była dłużej w piekarniku, mieso na dole nie było jeszcze dobrze upieczone. ale wszystko wyszło rewelacyjnie i zaskoczyło gości, szczegolnie te udka, nie widzieli czy moga jesc te "kości"."
[img]http://i60.tinypic.com/2nqa0lz.jpg[/img]
Fotografię udek dostałam od grazki72 :)
OdpowiedzUsuń[img]http://i62.tinypic.com/2mwrm9g.jpg[/img]
Po prostu fantastyczne!
OdpowiedzUsuńUdeczka pyszniutkie zrobiły furorę u mnie na imprezie :-) do nich zrobiłam sos czosnkowy i pychotka :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcie oszukanych przepiórczych udek przysłała Pani Marta :)
OdpowiedzUsuń[img]http://i61.tinypic.com/29qjrrn.jpg[/img]
Zdjęcie przepiórczych nóżek przysłała Pani Anna Zychowicz :)
OdpowiedzUsuń[img]http://i61.tinypic.com/2ujtheu.jpg[/img]
Dzień dobry , przepis jest fantastyczny , chcę go wykorzystać na spotkaniu rodzinnym , mam tylko pytanie , z podanej ilości mięsa ile wyjdzie sztuk , tak w przybliżeniu, świetny blog , czekam na kolejne wpisy , pozdrawiam serdecznie Myszowata .
OdpowiedzUsuńNóżki przygotowała moja mama, wyślę do niej Pani pytanie.
UsuńMama mówi, że nie pamięta dokładnie, ale było tych nóżek naprawdę dużo.
UsuńDziękuję bardzo
OdpowiedzUsuńZ jakiego mięsa robiłą Pani te udka? Czy schab będzie nadawał się do zmielenia?
OdpowiedzUsuńMama użyła kurczaka, schab można zmielić.
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńPrzepis rewelacyjny, właśnie zrobiłam :-) polecam
OdpowiedzUsuńJa tez polecam ,nie raz miałam zrobione ......A dzisiaj bedę robic komuś na urodziny
OdpowiedzUsuń