22 października 2011
SPAGHETTI CON FUNGHI E PISELLI,
Pin It
czyli spaghetti z pieczarkami i groszkiem. Makarony jada się we Włoszech na pierwsze danie - primi piatti.
Od paru dni mam ochotę na włoskie jedzenie. Robione w domu jest najsmaczniejsze :). Przez następnych parę postów przedstawię przepisy na, głównie wegetariańskie, dania włoskie. Nie jestem wegetarianką, ale nie przepadam za mięsem. Kuchnia włoska obfituje w pyszne potrawy, pełne warzyw i witamin.
16 października 2011
DEVONSHIRE SCONES (English & Polish)
Scones to tradycyjne kruche słodkie bułeczki. Są bardzo popularne w krajach angielskojęzycznych. Podaje się je na krótko po upieczeniu. Przełożone dżemem i słodką gęstą śmietaną stanowią doskonały dodatek do popołudniowej kawy.
9 października 2011
PAITAKHT
Paitakht to kryształy cukru z zatopionym w nim szafranie. Smakują ciekawie, jeśli ktoś lubi tę gorzką przyprawę. Do końca nie wiem czy ten cukier na pewno nazywa się "Paitakht". Przynajmniej tak jest napisane na opakowaniu :).
Lubię te słodycze ze względu na ich właściwości łagodzące problemy żołądkowe. Wystarczy do szklanki z gorącą wodą wrzucić taki kryształ. Następnie rozpuścić i powoli wypić płyn. Niesamowita ulga! Ma się wrażenie, że płyn otula żołądek. Oczywiście można do wody dodać zwykły cukier razem z szafranem, ale wtedy nie będzie to już taka frajda ;).
Polecam :)
Paitakht można kupić prawie w każdym arabskim sklepie.
ROLADA CZEKOLADOWA Z JABŁKAMI I WIŚNIAMI
Może niektórych zdziwią moje dzisiejsze zdjęcia...bo po co bombki w październiku :)? W mojej rodzinie rolada jabłkowa bardzo często gości na stole świątecznym. A skoro miałam ochotę ją zrobić i do świąt w sumie nie zostało za dużo czasu, to i takie fotografie.
Ogromnym plusem tego ciasta jest jego szybkość wykonania. Potrzebowałam tylko 20 minut, żeby przygotować całe ciasto i wstawić je do piekarnika. To naprawdę mało.
Jeżeli nie lubicie ciast czekoladowych nie dodawajcie kakao - zamiast niego dodajcie 2 łyżki mąki (tak aby ogółem było jej 3/4 szklanki).
8 października 2011
SPAGHETTI ALLA CARBONARA
Przygotowałam dzisiaj na obiad spaghetti alla carbonara. Dlaczego alla? Bo nie jest to oryginalny włoski przepis. Prawdziwa carbonara nie ma w sobie nawet odrobiny śmietany a jedynie jajka. Ach no i nie ma jeszcze natki pietruszki, czosnku i pieczarek. Popełniłam te małe kulinarne grzeszki, żeby uzyskać jeden z moich ulubionych sosów. Mam nadzieję, że Włosi mi wybaczą ;).
7 października 2011
TURKISH DELIGHT (RÓŻA I CYTRYNA)
Na koniec kolacji w tureckiej restauracji częstuje się gości małymi a'la galaretkami (konsystencja trochę podobna). Najczęściej są one różanego smaku, czasami zatopione są w nich orzechy. Już kilka razy myślałam, żeby je zrobić i tydzień temu w końcu wkroczyłam do kuchni z kuchennym termometrem w ręce (będzie Wam potrzebny).
Przepis Rachel Allen z "Home Cooking".
2 października 2011
LODY SERNIKOWO-POMARAŃCZOWE (bez jajek)
Do wczoraj w Liverpoolu było bardzo gorąco. Dzisiaj pogoda już nie taka ładna. Zaczęło padać. Takie lody rozchmurzą humory.
Wahałam się czy dodać do lodów wodę różaną. Lody różano-szafranowe jadłam w perskiej restauracji i były przepyszne, choć do smaku musiałam się przyzwyczaić.
Postanowiłam zaryzykować i połączyłam smak pomarańczy i róży. Wy możecie użyć zupełnie innych połączeń.
Co ważne do produkcji tych lodów nie potrzeba maszyny do robienia lodów. Zdarzają się malutkie kryształki lodu w kawałkach owoców, a w masie nie było ani jednego :). Super!
HUMMUS
Hummus po arabsku znaczy "ciecierzyca". Z tym kremem zaznajomiła mnie moja przyjaciółka, Edyta, już pierwszego dnia po przyjeździe do Wielkiej Brytanii. Minęły ponad 4 lata, a hummus jest stałym bywalcem mojej diety. Zastępuję nim masło.
Uwielbiam posmarować nim ciemny chleb, na to położyć pieczeń z indyka, pomidory, cebulę i paprykę. Pycha!
W restauracjach bliskowschodnich hummus podaje się z ciepłym lavashem (rodzaj chleba). Macza się chleb w smarowidełku i zajada ze smakiem :).
Mój ulubiony hummus jest bez żadnych dodatków. Można do niego wkroić chilli, zioła. Co tylko pragniecie :).
1 października 2011
NALEŚNIKI Z CZEKOLADĄ I WIŚNIAMI + MORZE IRLANDZKIE
Jaką macie pogodę? U mnie upalnie! Wprost nie mogę uwierzyć, że temperatura dochodzi 30 stopni. Jest mi teraz tak dobrze! Wszystkie smutki odchodzą w zapomnienie, kiedy czuje się powiew morskiej bryzy na twarzy.
Zrobiłam na śniadanie pyszne naleśniki z ciemną czekoladą i wiśniami. Smażyłam je na patelni do sadzonych jajek, więc placuszki są małe i urocze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)