Skoro pojawiły się truskawki, to ja musiałam zrobić ponownie moje ukochane słodkie babeczki. Smakują najlepiej przybrane owocami i bitą śmietaną.
Babeczki po upieczeniu są bardzo kruche, więc obchodźcie się z nimi delikatnie. Jeśli nie lubicie słodkich deserów, nie używajcie toffi. Wystarczy bita śmietana i owoce.
Składniki:
Babeczki po upieczeniu są bardzo kruche, więc obchodźcie się z nimi delikatnie. Jeśli nie lubicie słodkich deserów, nie używajcie toffi. Wystarczy bita śmietana i owoce.
Składniki:
- 300 g mąki tortowej
- 200 g miękkiego masła
- 2 żółtka
- Szczypta soli
- 100 g cukru pudru
- Puszka mleka skondensowanego słodzonego gotowanego w puszce przez około 3-5 godzin
- Bita śmietana ubita z kremówki z dodatkiem esencji waniliowej
- Truskawki do przybrania
Wykonanie:
1. Wszystkie składniki zagniatamy i wylepiamy foremki. Kruchego ciasta nie należy zagniatać zbyt długo - tylko dopóki połączą się składniki. Nie trzeba smarować foremek tłuszczem, ponieważ to tłuste ciasto zapobiegnie przylgnięciu ciasta do formy.
2. Babeczki upieką się bardzo szybko, więc trzeba je pilnować. Już nie raz miałam całe blachy węgielków zamiast babeczek (ale tak to jest, gdy się jest roztrzepanym).
3. Kiedy nabiorą złotawego koloru wyjmujemy z piekarnika.
4. Zimne ciastka dekorujemy masą toffi z mleka skondensowanego (tak około pół łyżeczki na babeczkę).
5. Przybieramy bitą śmietaną i owocami.
Jeśli babeczki są przygotowywane na przyjęcie na dworze - dobrze jest usztywnić śmietanę - śmietan fixem.
Smacznego :).
uwielbiam takie babeczki! :]
OdpowiedzUsuńNiestety bardzo szybko wpada sie w jedzeniowy nalog :)
OdpowiedzUsuńMmm.. no pyszka!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te babeczki. Zwłaszcza z dodatkiem truskawek.
OdpowiedzUsuńNie moge sie juz doczekac czerwca i swiezych truskawek :).
OdpowiedzUsuńDobrze że znalazłam Twój przepis bo podoba mi sie bardzo...wypróbuje:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń