Bliny to jedno z bardziej znanych dań kuchni kresowej. Wszyscy nasi wschodni sąsiedzi mają swoją recepturę na te drożdżowe placuszki. 
Bliny najczęściej podaje się z rybami, kawiorem, ale można też na słodko lub z mięsnymi sosami. Muszę przyznać, że smakują mi dużo bardziej niż pampuchy. 
Przepis: Hanny Szymanderskiej
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 
Z przepisu wyszło mi 8 blinów o średnicy około 13 cm i grubości około 1 cm.
Składniki na zaczyn:
- 30 gramów świeżych drożdży, pokruszone
 - łyżeczka cukru
 - 4 łyżki mąki pszennej
 - łyżka oleju
 - szklanka ciepłego mleka
 
Wykonanie:
1. Połącz w dużej misce wszystkie składniki na zaczyn. 
2. Przykryj miskę ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 10 minut - zaczyn ma zacząć "pracować". 
Składniki na ciasto:
- 2 jajka
 - szklanka mąki pszennej
 - szklanka mąki gryczanej
 - łyżeczka soli
 - 1/4 szklanki ciepłego mleka
 
Wykonanie:
1. Przełóż wszystkie składniki do miski z rozczynem i wymieszaj do uzyskania gładkiej masy. 
2. Przykryj miskę ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ciasta - musi podwoić swoją objętość. 
3. Bliny powinno się smażyć na malutkich patelniach, ale skoro takich nie posiadam, to smażyłam ,małe placki na niewielkiej ilości tłuszczu na patelni do naleśników. Smaż z obu stron do zarumienia się ciasta.
4. Bliny podawaj na ciepło. Można je odsmażać (przyznaję, że wtedy smakowały mi jeszcze bardziej). 
Smacznego :)




Ja lubię i pampuchy i bliny :33
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Uwielbiam, szczególnie z gęstym sosem z borowików, na bogato ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadlam ale wygladaja super. Mozna smazyc bez tluszczu na tefalu?
OdpowiedzUsuńMożna smażyć bez tłuszczu (bo sobie takie robiłam), natomiast lepsze są z odrobiną oliwy.
Usuńnajbardziej lubię bliny z mięsnym sosem:)
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie robiłam ani nie próbowałam,ale słyszałam o nich i widziałam jak Makłowicz robił... kiedyś trzeba spróbować zrobić....Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoo :) nigdy nie jadłam :) chyba trzeba spróbować :D
OdpowiedzUsuńJa bo ciasta na bliny wcieram surowe ziemniaki i smażę bez tłuszczu tylko każdorazowo przecieram patelnię kawałkiem słoniny.Swietnie smakują z sadzonymi jajkami z podsmażoną cebulą i pod koniec podlanymi mlekiem.Pychotka!!!!
OdpowiedzUsuń