30 maja 2013

TORT "SŁONECZNE LATO"



Uwielbiam serniki-torty na bazie mascarpone! Podoba mi się, że choć są proste w wykonaniu, to bardzo ładnie się prezentują.
Mój dzisiejszy przepis powstał trochę na przekór panującej w UK pogodzie :). "Słoneczne lato" łączy w sobie moje ulubione, orzeźwiające smaki lata. 
Gorąco polecam wypróbować, jak genialnie smakuje mascarpone z cytryną :). 

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Wasze dzieło). 



Składniki na spód ciasteczkowy:


  • około 10 ciastek imbirowych (można zamienić na zwykłe herbatniki Digestive)
  • około 3 łyżek roztopionego masła


Wykonanie:

1. Zmiksuj ciasteczka na mąkę.
2. Dodaj do nich masło. Wymieszaj.
3. Wyłóż ciastkami spód 20 cm tortownicy. Wyrównaj powierzchnię. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 10 minut. Można też wstawić do lodówki, żeby masło zastygło.



Składniki na galaretkę:


  • pół litra soku pomarańczowego (u mnie bez kawałków pomarańczy)
  • 5 listków żelatyny
  • około świeżych 20 malin
  • cukier do smaku, opcjonalnie (ja nie dawałam)


Wykonanie:

1. Żelatynę włóż do miseczki z lodowatą wodą.
2. W garnku gotuj sok.
3. 20 cm tortownicę wyłóż folią spożywczą (dno i boki).
4. Ułóż w tortownicy maliny.



5. Odsącz żelatynę z nadmiaru wody i przełóż do garnka z gorącym sokiem.
6. Odstaw do ostygnięcia.
7. Tężejącą galaretką zalej maliny.
8. Wstaw do lodówki do całkowitego zastygnięcia.



Składniki na masę serową:


  • laska wanilii
  • 500 gramów mascarpone
  • 300 ml kremówki
  • 8 listków żelatyny
  • 8 łyżek cukru pudru
  • świeża skórka z dwóch cytryn


Wykonanie:

1. Za masę serową należy się wziąć dopiero wtedy, kiedy galaretka pomarańczowa będzie zastygnięta.
2. Żelatynę przełóż do miseczki z lodowatą wodą (na kilka minut).
3. Zagotuj 1/3 szklanki wrzącej wody lub soku cytrynowego i przełóż do płynu odsączoną żelatynę. Wymieszaj do rozpuszczenia się żelatyny. Odstaw do ostygnięcia.
4. Wymieszaj mascarpone z 5 łyżkami cukru pudru, skórką cytrynową i ziarenkami wanilii.
5. Kiedy płyn żelatynowy będzie w temp. pokojowej zacznij ubijać kremówkę.
6. Kiedy kremówka zacznie gęstnieć zacznij stopniowo wlewać do niej żelatynę - miksuj na najszybszych obrotach (można też do żelatyny dodać 3 łyżki kremówki, aby lekko rozcieńczyć płyn). Po wlaniu całej żelatyny dodaj resztę cukru pudru i miksuj do uzyskania gęstej bitej śmietany.
7. Od razu wymieszaj mascarpone z bitą śmietaną (trzeba to robić szybko, zanim żelatyna zetnie śmietanę).
8. Na spód wylej połowę masy serowej, na nią połóż galaretkę pomarańczową i zalej resztą masy serowej.
9. Wstaw do lodówki na kilka godzin (u mnie cała noc).



Składniki na dekoracje:


  • pokruszone bezy
  • 4 maliny
  • 4 czereśnie


Wyjmij torcik z tortownicy, ozdób go bezami i owocami.

Smacznego :))

28 komentarzy:

  1. Wspaniale się prezentuje,z malinami uwielbiam i jeszcze te pokruszone bezy,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo , że za oknem u mnie jest prawdziwie "angielska" pogoda , moja dusza znów się cieszy ciekawym " znaleziskiem" pt. tort słoneczne lato .Choć nie zrobię go dziś ( bo w misce wyrasta ciasto na "małpi chleb") to wiem , że będzie kolejnym moim wypiekiem będzie w/w tort właśnie .
    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachwycil mnie Twoj torcik! :D
    Widze, ze ostatnio blogerzy czesto wykorzystuja warstwe z galaretki do tortow. I ja musze tego sprobowac :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie wygląda! Bardzo elegancki torcik:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie! Od razu mi sam widok humor poprawił, bo u nas pogoda też do kitu. Zimno i leje.

    Pozdrawiam cieplutko,
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam takie lato do mnie do domu:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wygląda!
    Nie jestem biegła w ciastach na zimno ponieważ nie lubię żelatyny..niedawno zaczęłam używać agar, ale nie wiem ile tu bym musiała zastosować? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny. Kuszący. I faktycznie słoneczny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super wygląda! Po prostu piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł z tą galaretką w środku! GENIALNE :)

    OdpowiedzUsuń
  11. genialnie wygląda:) dla mnie super:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ cudne ciacho! Prezentuje się naprawdę zachwycająco :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Delicje!!! Smakowite chyba Ci porwę kawałek ciasta :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglada przepysznie ..Uwielbiam tez mascarpone na slono czy slodko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. po takim torcie to nawet najbrzydsza pogoda wydaje się bajką - ekstra torcik :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda cudownie! W takiej wersji to mogłabym zjeść kawałeczek tego pysznego ciacha :>
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy pomysł!!!!!
    Nominowałam twój blog, więcej na stronie: http://pysznosc.blogspot.com/2013/06/11-pytan-nominacja-ostaam-nominowana.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Minęło 3 tygodnie i parę innych upieczonych słodkości od mojego poprzedniego wpisu i chcę oznajmić , że na jutrzejszy "Babski wieczór" chłodzi się właśnie w lodówce krążek galaretki z soku pomarańczowego z truskawkami. Tak wiem , że w przepisie są maliny ale ja mam truskawkowy szał i dlatego te truskawki. Po powrocie z pracy zrobię spód z ciasteczek i masę z bitej śmietany i mascarpone.Jutro podzielę się z Wami zdjęciem mojej "produkcji".Mam nadzieję "nie splamić honoru" słonecznego tortu Aleksandry .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Elasz będę wdzięczna, jeśli przyślesz mi zdjęcie swojego ciasta na maila a.rybinska@gmail.com lub może dodasz je na facebooku? Wierzę, że ciasto wyjdzie Tobie świetnie i mam dużą nadzieję, że będzie Ci smakować.
      U mnie dzisiaj też pieczeniowy szał - zapraszam jutro po przepis na tort warstwowy (wałkowany ;)) o nazwie "Plaster miodu" :)
      Pozdrowienia i koniecznie daj znać czy słoneczne ciasto smakowało :).

      Usuń
  19. Trochę się pospieszyłam z tym jutro (czyli dziś) odnośnie zdjęć , bo zdjęcia będą dopiero jutro lub pojutrze ze względu na w/w "Babski wieczór"(mam tylko cichą nadzieję , że zdążę zrobić dokumentację zdjęciową.
    Właśnie skończyłam składać to cudo i opierając się na smaku wylizanej z miski masy śmietankowo-serowej
    ciasto będzie bardzo orzeźwiające w smaku , a podobnie jak Ty Aleksandro galaretki z soku pomarańczowego nie posłodziłam , do masy serowej dałam sok z cytryny.
    Spód z ciastek podpiekłam dlatego , że bardzo lubię ten smaczek , który wydobywa z nich pieczenie.
    Podobnie jak w Twoim przepisie wykorzystałam tortownicę o średnicy 20cm , i muszę powiedzieć , że proporcje składników są idealne do jej objętości.
    Oczywiście , że prześlę zdjęcia .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. A co to są listki żelatyny??? znam tylko taką w proszku, jak wtedy postąpić?
    (początkująca:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Listki/płatki żelatyny wyglądają tak: http://www.modernistpantry.com/assets/images/gelatin-sheets.png Wiem, że taka żelatyna jest trudniej dostępna w Polsce, ale jest zdecydowanie lepsza od tej w proszku (przede wszystkim ma bardziej neutralny zapach). Czytałam, że jeden listek odpowiada 1 łyżeczce żelatyny w proszku, ale nie jestem pewna.

      Usuń
  21. [img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/996857_10151736670186337_1101869446_n.jpg[/img]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tort "Słoneczne lato" w wykonaniu Pani Elżbiety Mareckiej-Szydło. Dziękuję za wiadomość ze zdjęciami :)

      [img]http://i57.tinypic.com/icqo8z.jpg[/img]

      Usuń
  22. Torcik "Słoneczne Lato" w wykonaniu Pani Agnieszki Naruszewicz-Pydyn. Jestem zachwycona zdjęciem i deserem

    [img]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1069233_10151946996881337_88573817_n.jpg[/img]

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo dziękuję Pani Elżbecie Mareckiej-Szydło za nadesłanie zdjęć tortu. Tym razem ciasto zostało upieczone na 50 urodziny męża Pani Eli. Od Mamy i ode mnie wszystkiego najlepsza dla Jubilata! :)
    Treść maila od Pani Eli: "Ten torcik powstał na okoliczność 50 urodzin mojego Męża . Szkopuł był w tym by, był pyszny , dobrze zniósł transport prawie 1200 km , i dał się udekorować bez problemu w "polowych - wyjazdowych " warunkach . Spełnił wszystkie założenia , przeżył nawet upadek ze sporej wysokości( na szczęście przed dekoracją) ,
    do którego to wypadku przyznał się mój Szwagier jak byliśmy w trakcie jedzenia kolejnych porcji tej delicji.
    Cieszę się z tego wyboru bo było specjalne odświętne ciasto ,zrobione przeze mnie i przywiezione z Polski."

    [img]http://s15.postimg.org/hh74162fv/1_IMG_0383.jpg[/img]
    [img]http://s4.postimg.org/oddohlzi5/1_IMG_0382_1.jpg[/img]

    OdpowiedzUsuń