Moja dzisiejsza propozycja przyrządzona była z pasją. Dosłownie i w przenośni. Cupcakes ozdobione są masą z owocem pasji. To jeden z moich ulubionych owoców. Jest przeokropnie kwaśny, ale w masach sprawdza się świetnie. Zastanawiałam się, jak opisać smak pasji, i jedyne co przychodzi mi do głowy, to połączenie pomarańczy z cytryną i brzoskwinią.
Przepis na babeczki znalazłam tu. Masa jest mojego przepisu.
Zacznijmy od składników na cupcakes (wyjdzie nam około 16 sztuk):
- 50 g dobrego kakao
- 240 ml wrzątku (ja dałam 200 ml)
- 175 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 113 g miękkiego masła
- 2 jajka
- kieliszek rumu lub kilka kropli olejku rumowego
- 200 g cukru (ja dałam drobno-mielony, łatwiej połączy się z masłem)
Wykonanie:
1. Rozpuszczamy kakao we wrzątku. Odstawiamy do ostygnięcia.
2. Ucieramy masło z cukrem, aż nabierze puszystej konsystencji.
3. Dodajemy po jednym jajku i dalej miksujemy.
4. Następnie dodajemy rum lub olejek.
5. Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Dodajemy do masy.
6. Na samym końcu do masy dodajemy kakao z wodą. Miksujemy, aż masa będzie mieć gładką konsystencję.
7. Przekładamy masę do papierowych lub silikonowych foremek.
8. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 C. Pieką się szybciutko, więc sprawdzajcie je dość często.
9. Te babeczki najlepiej smakują zaraz po upieczeniu.
Składniki na masę:
- 150 g miękkiego masła
- 2 owoce pasji
- 3 łyżki syropu cukrowego (można zastąpić syropem z agawy)
- 4 łyżki kremówki
- Dowolna dekoracja (np. kwiatki, groszki, polewa, miąższ pasji)
Wykonanie masy:
1. Ucieramy masło, aż nabierze puszystej konsystencji.
2. Myjemy owoce. Przekrawamy na pół. Za pomocą łyżeczki wyjmujemy miąższ (razem z pestkami). Dodajemy do masła. Ucieramy. Dodajemy pozostałe składniki. Miksujemy.
3. Zamiast syropu cukrowego można użyć cukru pudru (należy go przed użyciem przesiać), ale stracimy wtedy delikatną teksturę.
4. Masa powinna mieć konsystencję dość gęstą (jeśli jest za rzadka - można podsypać cukru pudru).
5. Przekładamy masę do rękawa cukierniczego. Dekorujemy babeczki masą i dodatkami.
6. Dobrze jest babeczki włożyć na jakiś czas do lodówki. Szczególnie kiedy mamy upalny dzień.
Moje cupcakes zgłosiłam do dwóch miksów kulinarnych. Jeden z nich dotyczy jedzenia z muzyką w tle, dlatego też umieściła na górze piosenkę "Passion" ("Pasja"), Roda Stewarda.
słodka masa i te kwiatki.. niesamowity efekt.
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiejko :)
OdpowiedzUsuńWspaniale babeczki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w akcji, pozdrawiam :)
Piękne babeczki i te kwiatki :-)
OdpowiedzUsuńO kurcze, wybacz.. Nie doczytałam o tym owocu pasji.. Jak możesz, wrzuć jeszcze raz ten przepis do mojej akcji..
OdpowiedzUsuńRaz jeszcze, przepraszam..
Madziu nie pozwala mi już dodać mojej akcji. Przepadło.
OdpowiedzUsuńcudowne! bajkowe! muszę spróbować kiedyś tego owocu:) zachęciłaś mnie!
OdpowiedzUsuńCudowne...
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglądają, a krem bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńurocze, małe babeczki!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają.
i ciekawy przepis, takiego jeszcze nie znałam xd
Małe piękności!Urocze są:)
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie! u mnie w piecu właśnie muffiny z czekoladą, jak patrzę na Twoje, to szybko robię się głodna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze. Cupcakes wyszły pyszne. To co najbardziej mi smakowało, to ta masa. Jest niesamowita. Najlepsza owocowa, jaką jadłam. Same babeczki smakują, jak bajaderki, ale to dzięki rumowi :).
OdpowiedzUsuńKasiu muffinki z czekoladą są jednymi z moich ulubionych.
Przepis jest bardzo kuszacy, nawet bardziej niz bardzo. :) A te cupcakes'y wygladaja cudnie !!
OdpowiedzUsuń