CIASTO DROŻDŻOWE SIOSTRY LEONILLI

Nie bardzo wiem kim jest siostra Leonilla (urocze imię :)), ale muszę przyznać, że drożdżowe z Jej przepisu jest smaczne. W przepisie zwiększyłam ilość cukru - moje truskawki były dość kwaśne i nie dawałam kruszonki. Ciasto jest proste, dość tanie i wychodzi go dużo.
Mały minus - sporo truskawek osadziło się na spodzie ciasta. Musiały być za ciężkie. Te które były małe są dalej na wierzchu. Następnym razem będę kroić owoce na małe kawałki. 

Przepis nadesłała Pani Kasia z Rzeszowa. Dziękuję serdecznie za ciepłego maila :). Obie z Panią Kasią uwielbiamy zapach drożdżowca.

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

Składniki na 1 blachę:

0,5 kg mąki
1/2 szklanki cukru
10 dag masła
1 jajko i 2 żółtka
5 dag świeżych drożdży
1 szklanka mleka
szczypta soli
truskawki (opcjonalnie)

Wykonanie:

1. Drożdże i 1 łyżkę cukru rozpuść w ciepłym mleku (mleko nie może być gorące!).
2. Odstaw zaczyn do wyrośnięcia - musi podwoić swój rozmiar.
3. Rozpuść masło.
4. Jajka ubij z pozostałym cukrem na puszystą i kremową masę.
5. Wszystkie składniki (oprócz truskawek) połącz ze sobą w dużym naczyniu i wyrób.
6. Przykryj naczynie ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na około godzinę.
7. Natłuść i posyp mąką blachę.
8. Wyłóż na blachę ciasto. Na cieście poukładaj owoce (można je wcześniej obtoczyć w mące).
9. Odstaw ciasto do ponownego wyrośnięcia (około 15-20 minut).
10. Ciasto piecz około 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C.