Wraz z jesienią pojawią się przeziębienia. Jedno paskudne mnie właśnie dopadło, więc przyszedł czas na podzielenie się z Wami moim rodzinnym skarbem: super okropnym, ale bardzo skutecznym syropem miodowym.
Ten syrop można śmiało nazwać naturalnym antybiotykiem :)
Ważne! Miodu nie powinno podawać się dzieciom do 12 miesiąca życia, ponieważ zawiera on laseczki Clostridium botulinum, które są zdolne do produkcji botuliny (toksyny jadu kiełbasianego).
Składniki:
1 średnia cebula
4 ząbki czosnku
2-3 łyżki miodu
1. Cebulę pokrój w drobną kostkę.
2. Czosnek przeciśnij przez praskę.
3. Włóż wszystkie składniki do słoika.
4. Zamknij słoik. Potrząśnij nim.
5. Połóż na całą noc w ciepłe miejsce lub na kaloryfer (jeśli jest już sezon grzewczy).
6. Przez noc wydzieli się syrop. Jedz po jednej łyżeczce co dwie godziny.
Pozdrawiam z łóżeczka!
Ola i jej gorączka :)
pamiętam cebulowy syrop z dzieciństwa.. chyba nawet mi smakował :-)
OdpowiedzUsuńKochana życzę dużo zdrówka! A ten syrop uwielbiam-hahaha:) Co prawda nie robiłam go nigdy z czosnkiem, ale tej jesieni zaszaleję:)
OdpowiedzUsuńOlu,jak bardzo lubię syrop z cebuli!
OdpowiedzUsuńTowarzyszył mi całe dzieciństwo.
Pozdrawiam!
Biorąc pod uwagę pogodę za oknem, taki syrop jest wskazany jak najbardziej;)
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię ten syrop, dodaję więcej miodu lub odrobinę cukru brązowego i jest słodziutki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go zrobiłam, bo dopadło mnie przeziębienie ;/ najgorzej że muszę czekać aż się wydzieli ten syrop :P pozdrawiam i zdrowia życzę!!
OdpowiedzUsuńNaprawdę Was podziwiam, że lubicie ten syrop :)
OdpowiedzUsuńKasiu życzę dużo zdrówka :)!!!
ja tez musialam go pic jak bylam dzieckiem... bleeee :) a teraz robie od czasu do czasu... i nie mam nic przeciwko ale wtedy musze sie wynosic spac na sofe do osobnego pokoju :)
OdpowiedzUsuńOkropne w smaku, ale naprawdę działa:) Polecam zastosować miód z manuki albo ewentualnie spadziowy - mają rewelacyjne właściwości zwalczające infekcje i podnoszące odporność. Syrop stawia na nogi w ekspresowym tempie!
OdpowiedzUsuń