2 stycznia 2011

CIASTO CZEKOLADOWE Z MUSEM Z BIAŁEJ CZEKOLADY, CZYLI CZEKOLADOWA POKUSA


Nasze sylwestrowe ciasto. Moje ukochane ciasto + ukochana masa. Moja rodzina korzysta z tego przepisu od paru lat. Nie wiem skąd go mamy. Patrząc na składniki wydaje mi się, że może to być jedno z ciast Nigelli Lawson, ale nie jestem pewna.

Składniki : 


  • 1 szklanka mleka 
  • 2 szklanki cukru 
  • 2 szklanki mąki 
  • 1 szklanka oleju 
  • Pol szklanki kakao 
  • 2 jaja 
  • 1 cukier waniliowy 
  • 2 łyżeczki sody 
  • 1 łyżeczka soli 
  • 300 gramów białej czekolady
  • 600 ml kremówki
  • 2 łyżki żelatyny w proszku


Wykonanie ciasta:



1. Mieszamy ze sobą mleko, cukier, mąki, oleju, kakao, jajka, cukier waniliowy, sodę i sól.2. Kiedy składniki będą dobrze połączone dodajemy 1 szklankę wrzątku. Znów mieszamy.
3. Pieczemy w 180 stopniach C. 
4. Piekłam w bardzo małej kwadratowej blaszce, więc mogłam przeciąć ciasto dwa razy. 
5. Blaszkę do ciasta natłuszczamy i posypujemy bułką tartą. 
6. Pieczemy, aż ciasto zacznie odstawać od brzegów formy i wkładany w środę patyczek będzie czysty.


Wykonanie musu:


1. Żelatynę rozpuszczamy w 50 gramach ciepłej wody. Mieszamy, aż się rozpuści. 
2. W kąpieli wodnej rozpuszczamy białą czekoladę. 
3. W trakcie ubijania kremówki dodajemy (stopniowo) żelatynę. Nie ubijajmy śmietany na "bitą śmietanę". Kremówka ma być ubita, ale jeszcze w miarę wodnista.
4. Za pomocą łyżki mieszamy rozpuszczoną i przestudzoną czekoladę razem ze śmietaną. 
5. Przekładamy ciasto.


Smacznego!



34 komentarze:

  1. Fajne zebrate ciasto :)
    I jakie połączenie - im więcej czekolady, tym lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo faktycznie pokusa:) aż trudno się oprzeć a ślinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie się prezentuje, uwielbiam czekoladowe ciasta...

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastycznie wygląda i kusi. Bardzo kusi... Mniam.

    OdpowiedzUsuń
  5. prawdziwa pokusa... bardzo, bardzo apetycznie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  6. oooch, tyle białej czekolady - bosko!

    OdpowiedzUsuń
  7. zdecydowanie, pokusa nieziemska!
    tyle czekolady. i ten rozpustny mus...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciasto jest rozpustne i jedząc go trzeba przez chwilę wyłączyć myślenie w stylu...ile to musi mieć kalorii :D.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego bloga w najbliższej przyszłości. Zbliża się rocznica mojego bloga i szykują się pewne zmiany :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Och, absolutnie rozpustne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Olu! Jestem zaczwycona wszystkimi tymi przepisami!
    A te ciasto juz robilam. I musze to napisac NIEBO W GEBIE!!! Rozplywa sie w ustach...cudo!!!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. przepis bardzo mi się podoba. Jedyny w moim guście spośród tych co znalazłam ;)jutro robię to ciasto jako torcik na urodziny Chłopaka... Proszę trzymać kciuki bo nie jestem szczególnie utalentowana kulinarnie ;) napiszę jak wyszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Imprezka właśnie się skończyła a ciasto... przepyszne. Bałam się, że coś nie tak bo jak wylałam je do tortownicy to było bardzo rzadkie, ale gdy się upiekło... okazało się bardzo bardzo dobre, lekko wilgotne. Tata Chłopaka powiedział, że jak z cukierni. Przepis wydrukowałam i dodaję do ulubionych. Dziękuję za pomoc ;) Troszkę zmodyfikowałam składniki, bo nie miałam aż tyle czekolady i śmietanki ale wyszło. To najważniejsze.
      Pozdrawiam. Monika

      Usuń
    2. Uff! Kamień z serca :) Cieszę się, że smakowało :) To wcale nie jest bardzo proste ciasto, więc musisz uwierzyć w swoje umiejętności :). Pozdrowienia i spóźnione 100 lat dla chłopaka.

      Usuń
  12. Olu, a jak długo piec to ciasto? (mniej - więcej?) Dzięki
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za późną odpowiedź, ale dopiero niedawno usiadłam do komputera. Ciasto piecze się około 40 minut, ale ponieważ każdy piekarnik jest inny, to proszę je sprawdzać :).

      Usuń
  13. śmietana mi się nie ubiła, wszystko oklapło :( teraz modlę się by żelatyna załapała i zeby to było ciasto a nie zupa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli nie ubiła się śmietana, to radziłabym zacząć wszystko od nowa...być może się zwarzyła. Czy zrobiły się w niej grudki i pojawiła się woda?

      Usuń
  14. Ciasto wygląda niesamowicie smakowicie. Właśnie zaczynam piec! Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało się! Palce lizać! Dodaję blog do zakładek czekam na świąteczne przepisy:))

      Usuń
    2. Super! Bardzo mnie cieszy, że ciasto Tobie smakowało oraz to, iż spodobał się mój blog :). Zapraszam częściej. Na początku grudnia powinnam zacząć dodawać przepisy na święta.

      Usuń
  15. Właśnie wstawiłam do piekarnika, i tez trochę przeraziła mnie konsystencja, ale po przeczytaniu komentarzy jestem dobrej myśli:) Zobaczymy co dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ledwo śmietana stężała, a jednej trzeciej ciasta już zniknęło:))) PYCHA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I kolejne udane podejście do ciasta :). Naprawdę miło mi się czyta takie komentarze. Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Czy zamiast żelatyny mogę użyć śmietan fixu??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, ale nie pomogę w tej kwestii, bo nigdy masy na bazie czekolady nie robiłam z usztywniaczem. Pozdrawiam.

      Usuń
  18. A jakie wymiary blachy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciasto piekłam tak dawno temu, że nie do końca pamiętam. Patrząc na jego wysokość wydaje mi się, że to była kwadratowa blacha o boku około 20-23 cm. Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Czy mogę użyć foremki do keksa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jak pisałam w powyższym poście nie pamiętam w jakiej formie piekłam ciasto. Keksówka można być, ale taka większa. Jeśli zdecyduje się Pan/i na użycie tej formy proszę wziąć pod uwagę, że ciasto urośnie, więc należy go nalać do 3/4 wysokości ścianki. Pozdrawiam!

      Usuń
  20. Od jakiegoś czasu to ciasto (czasem z inną masą ;)) jest u nas BAZĄ tortów :)
    świetny przepis...bardzo LUBIMY :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń