19 grudnia 2010

Piersi Murzynki





Piersi Murzynki to jedno z najprostszych ciast do zrobienia, a zarazem bardzo smaczne. Robię je co roku na Święta Bożego Narodzenia. 

Potrzebujemy: prostokątną blachę

Składniki:


  • 1 szklanka maku
  • 1 szklanka białek
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki
  • jedna kostka masła
  • polewa czekoladowa
  • półtorej łyżeczki proszku do pieczenia
  • opakowanie okrągłych biszkoptów
  • 2 łyżki wiórków kokosowych
  • rodzynki
  • 300 ml śmietany kremówki
  • tabliczka gorzkiej czekolady z dużą zawartością kakao
  • poncz: sok z cytryny+herbata+cukier+wódka (ilość dowolna)




Przygotowanie:

Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Ciasto piecze się około 30 minut. Wcześniejsze przygotowanie ciasta to także około 30 minut (najdłużej czeka się na schłodzenie masła)

1. W małym rondelku rozpuszczamy kostkę masła. Schładzamy.
2. Mąkę, kokos, cukier, mak, proszek do pieczenia miksujemy ze sobą. 
3. Cienkim strumieniem wlewamy do masy masło. Caly czas miksujemy. 
4. Białka ubijamy na sztywną pianę. 
5. Powoli dodajemy pianę do masy makowo-kokosowej. Powoli łączymy składniki.
6. Ciasto przekładamy do formy natłuszczonej margaryną i posypanej bułką tartą. 
7. Ciasto jest gotowe, kiedy odstaje od brzegów formy i jest zarumienione. Odstawiamy do ostygnięcia.
8. Zimne ciasto nasączamy ponczem (wódeczka, herbata, cukier - zrób taki, jaki lubisz)
9. W małym rondlu zagotowujemy wodę. Nakładamy na niego żaroodporną miskę. Do miseczki wkładamy połamaną na małe kawałki czekoladę. Mieszamy, aż się rozpuści pod wpływem ciepła. Zaczynamy miksować i powoli wlewamy do czekolady kremówkę. Powstały krem czekoladowy wykładamy na ciasto.
10. Na krem nakładamy nasączone w ponczu biszkopty. Na każdego biszkopta układamy rodzynka i zalewamy polewą czekoladową. 
11. Odstawiamy do lodówki, by masa i polewa zastygły :)

Smacznego

6 komentarzy:

  1. Witaj, w mojej rodzinie przepis na to ciasto nosi nazwę... "Cycki murzynki" ;) Nawiasem mówiąc baardzo smaczne! Pzdr Aniado

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też się mówiło zastępczo "cycki", ale nie podoba mi się ta nazwa ;). trochę wulgarna. "Piersi" brzmią znacznie ładniej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo smaczne :) i u mnie tak jak u Dziewczyn wyżej mówi się po prostu "Cycki murzynki".

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie nawet w osiedlowej piekarni sobie to ciasto leży i czaruje "Cyckami" właśnie z gablotki ;)
    Domowe jest nawet pomimo nazwy niesamowicie pyszne :P

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też funkcjonuje pod nazwą "cycki murzynki". Jest pyszne, to prawda. Zapomniałam o nim, może więc na Sylwestra będzie okazja go upiec.

    OdpowiedzUsuń
  6. w takiej świątecznej oprawie na zdjęciu wygląda bardzo pysznie

    OdpowiedzUsuń