Te cukierki w smaku bardzo przypominają kupne krówki, ale mamy pewność, że nie ma w nich żadnej niepotrzebnej chemii. Dodatkowo dodałam do nich orzechy i sezam. Oba składniki można pominąć lub zamienić z kokosem lub makiem.
Do krówek można dodać też dwie łyżki masła, aby były jeszcze smaczniejsze.
Jedyną trudnością w zrobieniu krówek stanowi odpowiednio długie gotowanie, niestety w dużej mierze oparte na wyczuciu (radzę wypróbować sposób z punktu 4). Dobrze przygotowane cukierki będą miały ciągnące środki i kruchą otoczkę.
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).