Do czerwonego barszczu i do zupy pomidorowej lubię zjeść paszteciki. Koniecznie pikantne i z dużą ilością czosnku.
Nie potrafię robić ciasta francuskiego. Kilka prób przygotowania takiego ciasta skończyło się fiaskiem. Ułatwiam sobie życie ciastem kupnym. Dzięki temu w 30 minut można zajadać gorącą zupę z parującymi pasztecikami.
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).
Składniki:
- pół kilo pieczarek
- 1 cebula
- pieprz
- sól
- majeranek (lub oregano)
- 2 ząbki czosnku
- opakowanie ciasta francuskiego
1. Umyj i obierz pieczarki.
2. Pokrój cebulę na kawałki.
3. Przełóż cebulę i pieczarki do blendera i zmiel na dość małe kawałki.
4. Na rozgrzanej patelni usmaż pieczarki z czosnkiem. Dopraw farsz. Do barszczu bardziej pasuje farsz z majerankiem, do zupy pomidorowej farsz z oregano.
5. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni C.
6. Wyłóż blachę papierem do pieczenia. Można papier lekko natłuścić.
7. Rozwałkuj ciasto. Podsyp blat mąką.
8. Pasztecikom możecie nadać Wasze ulubione kształty. Zrobiłam dwie wersje:
a) a'la ravioli - z ciasta francuskiego wykrój około 7 cm kwadraty. Na środku każdego z nich wyłóż po około łyżce farszu. Złóż boki ciasta. Zlep boki ciasta i za pomocą widelca zrób wzór wokół farszu. Wierzch paszteciku natnij dwa razy za pomocą noża.
b) drugie paszteciki są idealnym przykładem finger food.
Przekrój ciasto wzdłuż dłuższego boku. Po obu stronach ciasta wyłóż farsz.
Każdą z części ciasta złóż ciasno i zlep wzdłuż długiego boku.
Następnie każdy z pasztecików przetnij dwukrotnie w miejscu zlepienia ciasta.
9. Piecz paszteciki do zrumienienia ciasta.
10. Paszteciki można podawać na zimno i na ciepło. Preferuję wersję drugą :).
rozwijasz się nie tylko zdjęciowo, ale i graficznie :D uwielbiam Twoje rysuneczki instruktarzowe!!! ja ciasta francuskiego nawet nie próbuję robic ;) a paszteciki? super. ale do pomidorowej jeszcze nie znałam!!!
OdpowiedzUsuńha ha :) wiem, że te rysunki są pokraczne ;). Czasami nie mam pojęcia, jak coś wytłumaczyć, więc wolę narysować haha. Mam przy tym niezły ubaw.
Usuńpysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńI już pomysł na obiad gotowy:) Dzięki Kochana:*
OdpowiedzUsuńależ proszę habibku :)
Usuńuwielbiam paszteciki:)
OdpowiedzUsuńSmakuja rewelacyjnie, dziekuje za przepis :)
OdpowiedzUsuńJAk dotąd odwlekałam przygotowanie pasztecików, bo wszystkie przepisy były na cieście drożdżowym. Dlaczego nie wpadłam na pomysł z szybkim - francusskim? :)
OdpowiedzUsuń