"SAŁATKA EWY" ZE ŚLIWKAMI W KOSZULKACH I HALLOUMI

Wiosna rozkwitła, zbliża się lato, więc i warzywa coraz smaczniejsze. Z okazji małego przyjęcia zrobiłam sałatkę, która już kilkukrotnie gościła na naszym stole.

Sałatko-przystawka jest idealną potrawą, która zaspokoi pierwszy głód podczas oczekiwania na danie główne.

Polecam :)

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Wasze dzieło). 

Składniki na 4 osoby:

• około 10-15 pomidorków koktajlowych, przeciętych na pół
• kilkanaście ciemnych oliwek
• jedno opakowanie sera halloumi
• jedna czerwona papryka, pokrojona w kostkę
• mieszanka sałat
• chilli (u mnie żółte), pokrojone w cienkie plasterki
• około 12 suszonych lub wędzonych śliwek
• około 12 plastrów boczku lub szynki parmeńskiej  
• około 6 ząbków czosnku (opcjonalnie)
• pieprz
• oregano
• odrobina oliwy
• odrobina soku z cytryny

Wykonanie:

1. Każdą ze śliwek nadziej połową ząbka czosnku i zawiń w boczek lub szynkę. Nabij śliwki na długie patyczki i smaż bez tłuszczu z każdej strony (do zrumienienia). 

Przygotowywałam dwa półmiski sałatki, więc śliwek jest dwa razy więcej. 

2. Halloumi opłucz kilkukrotnie i osusz. Pokrój na plastry i grilluj (oczywiście bez tłuszczu) do zrumienienia z każdej strony.

3. Na dużym półmisku poukładaj wszystkie pozostałe składniki. Dopraw je i pokrop oliwą wymieszaną z sokiem z cytryny. 

4. Na warzywach wyłóż halloumi i śliwki. 

Smacznego :)