Krem do tego ciasta należy przygotować na około 12 godzin przed pieczeniem. Najlepszym wyjściem jest zostawienie kremu w lodówce na noc.
Ciasto warte grzechu.
Składniki:
- 6 jaj
- 2 / 3 szklanki cukru
- odrobina kwasu cytrynowego
- 200 g zmielonych orzechów włoskich
- 4 łyżki ciepłej wody
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 150 g białej czekolady
- 400 ml śmietany (35-38%)
- 150 g białej czekolady (do polewy)
- 5 łyżek śmietany kremówki (do polewy)
- 3 łyżki masła (do polewy)
Wykonanie:
1. Do zmielonych orzechów wlewamy 4 łyżki gorącej wody i mieszamy, aż do
jednorodnej masy bez grudek.
2. Ubijamy białka z 1 / 3 szklanki cukru, aż do uzyskania stabilnej piany.
3. Żółtka jaj mieszamy z pozostałym cukrem i miksujemy, aż masa zmieni kolor na bardziej kremowy i będzie puszysta.
4. Do żółtek dodajemy orzechy i dokładnie mieszamy.
4. Do żółtek dodajemy orzechy i dokładnie mieszamy.
5. Obie mąki dodać do masy z żółtek i orzechów. Mieszamy łyżką. Dodajemy około pół łyżeczki kwasku cytrynowego.
6. Na sam koniec dodajemy pianę z białek. Delikatnie mieszamy.
7. Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni C.
8. Na 7 kartkach pergaminu rysujemy koło o średnicy 22cm.
9. Papier lekko natłuszczamy.
10. Do każdego koła nakładamy po około 4 łyżki ciasta. Rozsmarowujemy w okręgu.
11. Każdy placek pieczemy przez około 5-8 minut. Gotowe placki odstawiamy do ostygnięcia, a następnie delikatnie oddzielamy od papieru.
Krem:
1. Doprowadzamy śmietankę prawie do wrzenia i wrzucamy do niej posiekaną czekoladę. Chłodzimy w lodówce przez noc.
2. Po wyjęciu z lodówki ubijamy z masy stabilną bitą śmietanę.
3. Przekładamy placki.
Wierzch ciasta:
Wierzch ciasta:
1. Roztapiamy pokruszoną czekoladę w kąpieli wodnej.
2. Dodajemy śmietanę.
3. Na końcu dodajemy masło. Odstawiamy z rondla.
4. Kiedy polewa zacznie leciutko zastygać oblewamy nią ciasto.
5. Ciasto posypujemy zmielonymi orzechami.
Smacznego!
Nie miałam wystarczająco dużo orzechów, więc dodatkowo polałam ciasto polewą czekoladową. Zapomniałam dopisać :D
OdpowiedzUsuńPo prostu...wow. Jedyne co mi się ciśnie na usta to "niesamowite". Też kocham orzechy włoskie, ale z białą czekoladą jeszcze ich nie łączyłam....
OdpowiedzUsuńzachwycil mnie ten tort:) istne cudo:)
OdpowiedzUsuńorzechowe placki i masa z czekolady... pycha:)
pozwolisz, ze i ten przepis sobie zapisze:)
a gdzie dodajemy kwasek?
OdpowiedzUsuńKwasek dodaje się do ciasta, w tym samym momencie co mąki. Zaraz poprawię błąd w przepisie. Dziękuję za zwrócenie uwagi :)
Usuńzrobiłam, ciasto przepyszne,choć następnym razem dam ciut mniej cukru.no i zrobiłam bez tego kwasku bo nie wiedziała gdzie go wrzucic(to ja o niego pytałam:),byłam w trakcie robienia)zrobiłam go na swoje urodziny:). na pewno wkrótce zrobię go jeszcze raz
OdpowiedzUsuńUff :) Bardzo się cieszę, że ciasto wyszło. Nie zdążyłam z odpisaniem na Twoją wcześniejszą wiadomość. Dobrze, że w większości przepisów na ciasta można dowolnie dozować ilości cukru.
UsuńPozdrawiam świątecznie :) Aleksandra
Wspaniały tort, aż ślinka cieknie na sam widok! Zaciekawiła mnie masa czekoladowo-śmietanowa i mam pytanie, czy ona nadaje się do również do dekoracji? Bardzo proszę o odpowiedź, bo na niedzielę muszę upiec orzechowy tort i właśnie chciałam spróbować z tą masą. A ha i czy może być śmietana łaciata 30%? Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się Pani podoba :). Co do masy to była dość gęsta, więc powinna się nadawać do dekoracji. Moja Mama mieszka w Polsce i robiła tę masę na śmietanie 30% (w UK jest inne nazewnictwo)
Usuńwitam, planuje zrobic tort na urodziny,
OdpowiedzUsuńmam pytanie czy mozna go zrobic 2-3 dni wczesniej? czy smietanowa masa bedzie nadal dobra?
Jeszcze jedno, czy konsystencja ciasta i masy jest dosc twarda? Planuje przybrac tort masa fondant i zastanawiam sie czy tort nie bedzie za miekki.
Dziekuje
Pozdrawiam Halina
Pani Halino, radziłabym zrobić ten tort jeden dzień wcześniej. Wtedy będzie idealny. To nie było bardzo miękkie ciasto, ale też nie twarde. Nie wiem czy uda się je udekorować fondantem. Musiałaby Pani spróbować.
UsuńPozdrawiam :)
Witam!
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie ten przepis kilka tygodni temu, żeby przygotować na imieniny męża. Podczas przygotowań byłam lekko zaniepokojna, bo placki wydawały się dalekie od ideału, a przy składaniu wydawało mi się, że jest za mało kremu, ale... gdy torcik postał w lodówce przez noc, rano okazał się absolutnie fantastyczny! Nie za słodki, mocno orzechowy, niebo w gębie! Dodatkowo otoczyłam go po bokach płatkami migdałów i udekorowałam wierzch. Jest pracochłonny (głównie przez placki), ale naprawdę świetny. Dzięki za ten przepis, udanej soboty :)
Pozdrawiam, Monika
(przy okazji, ponieważ również mieszkam w UK, używałaś double cream czy whipping, czy jeszcze innej?)
Witaj Moniko, bardzo sie ciesze, ze ciasto wyszlo i Wam smakowalo :). Kamien z serca!
UsuńZawsze uzywam double cream. Ma naprawde duzo procent tluszczu (zdaje sie, ze ponad 40), wiec szybciutko sie ubija i nie rozpuszcza sie.
Pozdrawiam :)
Dzisiaj trafiłam na ten blog ,chcę upiec ten tort lubimy orzechy mam ich dużo ...ale w przepisie jest 2x po 150 gr białej czekolady ,jedna porcja do polewy a druga gdzie ?
OdpowiedzUsuńProszę przeczytać opis wykonania kremu.
Usuń