31 marca 2012

GRILLOWANA PIERŚ KURCZAKA


O ziołach prowansalskich słów kilka: 

Herbes de Provence idealnie sprawdzają się w diecie bezsolnej. Wydobywają naturalny smak potrawy i łagodzą poczucie smaku soli w potrawie (szczególnie polecane dla osób, które są na początku ograniczania soli w swojej diecie). 

Jak sama nazwa wskazuje mieszanka ziół przywędrowała do nas z Prowansji. W jej skład wchodzą: rozmaryn, bazylia, tymianek, szałwia, oregano, cząber ogrodowy, mięta i kwiaty lawendy (chociaż lawenda nie jest używana w tradycyjnej kuchni prowansalskiej). 

Mieszankę, która sprzedawana jest od 1970 roku cieszy się wciąż rosnącą popularnością. Powrót do zdrowego jedzenia potęguje jej znaczenie. 

Zioła nadają się idealnie do sosów, sałatek czy grillowanego drobiu (przepis poniżej). Lubię posypać nimi grzanki. 

Lawendowe morze w Prowansji (tapeta z Windows 7)
Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

30 marca 2012

FASZEROWANA PAPRYKA



Moja koleżanka, Daria, podpowiedziała mi, abym spróbowała produktów wegetariańskich firmy Quorn. Prawie nie jadam mięsa, więc wydało mi się to dobrym pomysłem, by wyrównać niedobór protein w diecie. Dodatkowo ten substytut mięsa nie jest przygotowany z soi, ale ze specjalnego gatunku grzyba. Nie wiem na ile te produkty są zdrowie, ale mają atest towarzystwa wegetariańskiego i naprawdę są smaczne.

Czy w Polsce można kupić Quorn? Jeśli tak, to musicie spróbować. 

Papryki faszerowane są w pierwszej 10 moich ulubionych obiadów :) Jeżeli nie jesteście wegetarianami do farszu użyjcie mięsa mielonego. Najlepsze będzie wołowe.   

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

27 marca 2012

KARPATKA


Żyję w otoczeniu osób, które kochają karpatkę. Mój brat potrafi sam zjeść całą blachę, a pewien wiedźmin przyrządza karpatkę na wszystkie święta w roku...odkąd go znam :). 

Sama też lubię to ciasto. Najbardziej za budyniowy krem, który tylko w tym cieście nie wydaje mi się mdły. Bardzo zimna karpatka smakuję, jak waniliowe lody :) 

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

26 marca 2012

PULCHNE BUŁKI


Nie lubię jadać samotnie. Jedzenie w pojedynkę jest wyjątkowo smutne. 
Po jednej stronie stołu ja, po drugiej mój laptop z wyświetlonymi blogami. Czytam, zachwycam się, czasami uśmiechnę. W radio sączy się trójka (jeżeli mam ochotę na polską stację) lub stacje BBC (w zależności od mojego humoru). 
I tak siadłam dzisiaj do śniadania, radio zastąpiła płyta Sarah McLachlan, trafiłam na bloga... własnego. Popatrzyłam na pierwsze posty. Tyle wspomnień. Nigdy bym się nie spodziewała, że moją największą pasją będzie gotowanie... a jednak :).

Bułeczki, które widnieją na zdjęciach okazały się naprawdę dobre. Świeże przez około 3 dni. Po tym czasie idealne na grzanki. Udało mi się je bardzo dobrze wyrobić i wnętrze było wyjątkowo pulchne. Wręcz rozpływające się w ustach.  

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

25 marca 2012

SCHAB W SOSIE SŁODKO KWAŚNYM



Dostałam dzisiaj od brata prezent :). Własne logo :). Mam nadzieję, że się Wam podoba. 
Ogromne podziękowania dla Oli z bloga "52 tygodnie w kuchni" za pomoc w rozszyfrowaniu graficznych tajemnic :).

Na obiad kawałek orientalnej wiosny. Mnogość kolorów i smaków wywołuje u mnie wzmożoną produkcję endorfin :) 

Zapraszam :)

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

BROWNIES Z MALINAMI


Czy wiecie, że brownies mają ponad 100 lat? Pierwszy raz przepis opublikowano w 1904 roku w USA. Wynalezienie ciasta przypisuje się kucharzom Palmer House Hotel w Chicago. W 1893 roku pani Bertha Palmer zażyczyła sobie deseru, który byłby mniejszy od kawałka ciasta i można by go jeść prosto z pudełka. Początkowo brownies było podane z morelową glazurą i orzechami.  

Bertha Palmer (źródło: Wikipedia)

Użyłam przepisu Nigelli Lawson, ale zamiast orzechów włoskich użyłam malin. Jako roztrzepana osoba często zapominam, że coś piekę i podobnie stało się tym razem. Moje brownie posiedziało trochę za długo w piekarniku ;). Uratowałam je w ostatniej chwili - środek wciąż jest wilgotny i lepki. Z wyglądu nie jest to może idealny wypiek, ale w smaku...niebo w gębie! Polecam z czystym sumieniem :).

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

24 marca 2012

MARTINI DRY



Są dwie szkoły przygotowywania tego klasycznego drinka. Jedna mówi o wstrząsaniu, a druga o mieszaniu składników. Preferujemy wersję mieszaną. James Bond wybrałby drinka wstrząśniętego. 

Nie jest znane dokładne pochodzenie tego drinka. Prawdopodobnie wymyślił go barman Martini (Nowy Jork 1915 rok). Inna teoria mówi, iż drinka przygotowała firma Martini and Rossi (produkująca wermuty).  

Jak zwykle drinka przygotował mój brat...biedak rozpija się na potrzeby bloga...żartuję ;) haha

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 


23 marca 2012

KAPUŚCIANIKI I KARTOFLANIKI PRABABCI KASI


Kuchnia podkarpacka (Bieszczady)


Prababcia Kasia mieszkała w Ropience w Bieszczadach. Sporo potraw naszej rodzinnej kuchni zawdzięczamy właśnie Jej. Miałam szczęście poznać babcię i choć nie ma Jej z nami od dziesięciu lat, Jej dania dalej są przyrządzane, głównie przez mojego dziadka Romusia. Kapuścianki i kartoflaniki dziadek robił z wielkim uśmiechem na ustach. Pamiętam, jaki zawsze był z siebie dumny, kiedy nam Jego wyroby smakowały :) Mniam!

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

Moja rodzinka. Prababcia Kasia siedzi, jako druga od prawej strony. 

BABECZKI SERNIKOBROWNIES Z MALINAMI


Myślę, że będzie to ostatni sernikowy przepis na jakiś czas :). Ostatnio zaszalałam w pieczeniu różnych wersji serowych słodkości. Mam nadzieję, że przydadzą się Wam w planowaniu wielkanocnego menu. 
Brownie to tradycyjne ciacho amerykańskie :)

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

22 marca 2012

OPONKI


Kolejny smak mojego dzieciństwa :) Kiedy Mama przyrządzała te obwarzanki czuliśmy, że jest w domu święto. Oprócz oponek zajadaliśmy się jeszcze usmażonymi ziemniaczkami.
Mniam mniam ;)
Mój brat jest na 5 roku stomatologii i zaczyna walkę z egzaminami. Mama rozpieszcza studenciaka i chętnie spełnia Jego zachcianki. Właśnie dlatego w naszym podgdańskim mieszkaniu zapachniało oponkami.

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

21 marca 2012

PIZZA Z OLIWKAMI, SUSZONYMI POMIDORAMI I PEPPERONI


Prawdopodobnie najlepsza pizza pod słońcem :) Mój brat zaczyna odnajdywać siebie w kuchni :). 

Przepis na ciasto pochodzi z książki "Savour" Alessandry Zecchini.

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

20 marca 2012

TRADYCYJNA SAŁATKA JARZYNOWA



Inne nazwy: sałatka warzywna, rosyjska, olivieh salad (wersja perska z gotowanym kurczakiem) i Olivier salad. 
Kocham sałatkę jarzynową! Lubię jeść ją na świeżym chlebie (tak tak...wiem, że to dziwne :)).
Sałatka jarzynowa od lat pojawia się na świątecznych stołach mojej rodziny (podejrzewam, że u Was także :)).

Zbliża się Wielkanoc, więc mam nadzieję, że przepis na sałatkę przyda się początkującym fanatykom gotowania :). 

Przedstawiona poniżej wersja jest wegetariańska. Jeżeli wolicie mięsne smaki, to może wkroić do dania aromatyczną kiełbasę lub ugotowaną wraz z cebulą pierś z kurczaka (Iran obchodzi niedługo nowy rok, więc takie sałatki na pewno znajdą się na ich stołach ;)).

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

19 marca 2012

Barok - obfitość, otyłość i obżarstwo


Jacob Jordaens, As the Old Sing, So the Young Pipe (1640-1645 rok)


"Poczynając od XVI stulecia w kuchni polskiej istnieją dwa nurty, dwa stoły, dwa sposoby goszczenia (...). Pierwszy z nich wywodzi się z kuchni rustykalnej, tradycyjnej, rzecz można piastowskiej, drugi natomiast powstał w wyniku przyjmowania dworskiego obyczaju, z ciekawości nowego smaku i - zapewne - z chęci zaimponowania gościom zarówno bogactwem, jak i rozmaitymi „sekretami” kucharskimi."
Krystyna Bockenheim, „Przy polskim stole”
Przed przystąpieniem do czytania artykułu proponuję włączyć odprężającą muzykę barokową. Pomoże się Wam skoncentrować i odprężyć. Polecam jednego z moich ulubionych muzyków - Yo-Yo Ma. Jego wykonania utworów Bacha przyprawiają o gęsią skórkę.
O polskiej kuchni barokowej wiemy naprawdę sporo, a to za sprawą książek kucharskich, obrazów, pamiętników i książek beletrystycznych. Pierwsza polska książka kucharska została napisana w 1682 roku przez Stanisława Czarnieckiego. Przeglądając "Compedium felcolorum" można zastanowić się czy aby na pewno autor pisze o polskiej kuchni. Kuchnia barokowa, trzeba tutaj dodać, że polska, kontynuowała tradycje kulinarne średniowiecza. Dr hab. Jarosław Dumanowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu nazywa polską kuchnię barokową - indonezyjską. Mnogość przypraw, sprowadzanych właśnie z okolic Indonezji (Moluków), dodawana była do każdej potrawy. Sprowadzano kardamon, cynamon, gałkę muszkatołową, pieprz, goździki, imbir. Czy pod duszącym zapachem dużej ilości przypraw chciano zatuszować odór nieświeżego mięsa? A może nasi przodkowie mieli zwyczajnie inne gusta od naszych? Nigdy nie będziemy tego wiedzieć.
Dzięki dużo sprawniejszemu handlowi przyprawy i egzotyczne produkty znacząco potaniały, dzięki czemu co bogatsi mogli się najadać nimi do woli. Rozpoczęła się epoka wielkiego obżarstwa: krągłych kobiet, mężczyzn z dużymi brzuszyskami i dzieci o iście cherubinkowych kształtach. Barok to okres wyjątkowo rozpustny, ale też bardziej swojski, cieplejszy i wydaje się, że radosny. Rumiane i wydatne twarze pulchnych pań spoglądających na nas z obrazów Tycjana, Rembrandta czy Jordaensa, zdają się tryskać szczęściem i zdrowiem.
Frans Snyders, Cook With Food (1630 rok)

Co łączy kuchnię barokową i Hestona Blumenthala?
Czasy Rubensa, to okres wspaniałych, kilkudniowych uczt, na których rozbrzmiewała muzyka, co chwilę wnoszono nowe potrawy i piętrowe desery (marcepanowe wieże, warstwowe trzęsące się galarety, wielkie ciasta).  Przygotowanie takiej zabawy było niezwykłym przedsięwzięciem logistycznym. Widać to w filmie "Vatel" z Gérardem  Depardieu i Umą Thurman.
Kadr z filmu "Vatel" (2000 rok)

Zamieszanie, jakiemu towarzyszyło przygotowywanie posiłków dla tysięcy osób niewątpliwie może przyprawić o ból głowy. Do tego nie posiadano ani lodówek, mikserów i innych bardzo praktycznych przedmiotów. Przygotowywano potrawy nietuzinkowe, takie, które zdecydowanie zainteresowałyby właściciela The Fat Duck, genialnego kucharza, Hestona Blumenthala. Potrawy, które mają na celu oszukiwanie zmysłów konsumenta, są znakiem rozpoznawczym Blumenthala i kucharzy barokowych.Wyobraźcie sobie ser, który wygląda jak zwykły ser, a jednak smakuje niczym dżem pigwowy. A może skusilibyście się na pieczoną kuropatwę, która smakuje zupełnie, jak ryba? Polędwica z łososia? Ogon bobra z fasolą? Takie potrawy-iluzje zostały opisane w "Mody bardzo dobrej smażenia różnych konfektów...", rękopiśmiennej książce kucharskiej z dworu Radziwiłłów z ok. 1686 r.
Monika Świerczyńska-Krawczyk opisuje w artykule "Barok: wielkie żarcie" jedno z okropniejszych i bestialskich dań, o jakim kiedykolwiek czytałam. K
ucharze upijali kapłona , a następnie żywego podpiekali na ruszcie. Celem kucharzy było zaszokowanie biesiadujących, kiedy podane na tacach zwierzę, nagle ocknie się i sfrunie ze stołu.
Aby w pełni zobrazować ile jedna osoba potrafiła zjeść podczas uczty, należy podać za przykład pewnego biesiadnika, który ofiarnie pożerał na jednym posiedzeniu: gęś, parę kapłonów, pieczeń wołową, ser, 3 bochenki chleba i 2 garnce miodu.

Pierogi
Pierogi to jedno z nielicznych dań, które stanowią rzeczywistą staropolską kuchnię. W czasach barokowych znane były dziesiątki przepisów na uwielbiane przez nas pierożki.
Królowały podawane ze słodkim nadzienie, głównie serami i konfiturami (np. z róży lub owoców bzu). O pierogach z ciasta francuskiego Czarniecki pisał: „jakikolwiek confekt zawijaj w ciasto a formuj pierożki, jakie chcesz abo umiesz, pozynguj żółtkami, upiecz a daj pocukrowawszy na stół”.
Najpopularniejszymi pierogami były te wykonane z ciasta drożdżowego. Można było je piec, smażyć. Jak to wolał. Mięsne pierogi były doprawiane obowiązkowo przyprawami korzennymi i następnie gotowane.
Polska kuchnia barokowa była dumą Polaków. Polskich smaków i przepisów patrioci byli chętni bronić do ostatniej krwi. Gardzono kuchnią francuską, która zaczęła ewoluować do tej, którą znamy obecnie. Wykpiwano francuską ideę gotowania potraw świeżych, naturalnych, bez dodatków ciężkich przypraw. Sarmackie domy okazały się ostatnim bastionem egzotycznego oddechu kuchni średniowiecznej.

17 marca 2012

MINI CZEKOLADOWO-ORZECHOWE SERNICZKI


Szaleństwo sernikowe trwa nadal :) Dzisiaj na ruszcie wersja orzechowa. To drugi sernik orzechowy, który znajdziecie na moim blogu. Pierwszy sernik świąteczny przygotowałam z karmelem, orzechami i cynamonem.

Moja dzisiejsza propozycja jest bardzo aromatyczna dzięki prażonym orzechom. Przyznam, że najbardziej lubię ten sernik z orzechami laskowymi. Smakują ciekawiej z czekoladą i wiśniami.

Indywidualne serniki sprawdzą się świetnie podczas wszelkich przyjęć. Podane na ładnie udekorowanym talerzu będą uwieńczeniem doskonałej kolacji :).

Listę wszystkich serników, które przygotowałam znajdziecie tutaj: SERNIKI

PS. Jutro mam urodziny :)))

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

16 marca 2012

CUBA LIBRE


Drink Cuba Libre (wolna Kuba) powstał około 1900 roku w Hawanie. Po wojnie amerykańsko-hiszpańskiej stworzono drinka, który uczciłby wolną Kubę oraz symbolicznie łączył dwa sprzymierzone kraje (amerykańska cola i kubański rum). 

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

SORBET Z ZIELONYCH JABŁEK I NAJPRZYSTOJNIEJSZY CUKIERNIK


Może się wydawać, że zrobienie sorbetu jest wyjątkowo proste. Bierzemy sok i cukier i mrozimy. Nic bardziej mylnego. Przygotowanie dobrego sorbetu, to kilkuetapowy proces, dzięki któremu sorbet nie będzie bryłą lodu, a miękkim i smacznym deserem. 
Zaadoptowałam przepis mojego ulubionego (i zarazem ideału z wyglądu ;)) cukiernika, Johnnego Iuzzini. Przepis Znalazłam w książce "Dessert fourplay". Książka jest wyjątkowa i choć mam ją już prawie rok, dopiero teraz odważyłam się coś z niej przygotować (a i tak wybrałam najprostszy przepis :)). 

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

źródło

11 marca 2012

CYTRYNOWY SERNIK Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I MALINAMI


Jestem dzisiaj z siebie bardzo dumna. Po raz pierwszy udało mi się upiec sernik, który praktycznie nie opadł + jego wierzch był niemal biały :). 
Przepis powstał na kanwie wielu serników, które robiłam wcześniej. Jest naprawdę delikatny, a smaki malin i cytryny dobrze ze sobą współgrają. 
Sernik z malinami i cytryną będzie pięknie wyglądał na wielkanocnym stole. Galaretka jest domowej roboty, więc możecie sami dostosować jej kwaśność do swoich upodobań. 

webcam to gif
Webcam to gif

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

10 marca 2012

SERNIK NA ZIMNO KAWOWY


Przepis na ten wyborny sernik moja mama dostała od swojej koleżanki z pracy, Ani (pozdrawiam serdecznie :) ). 
Mamie bardzo smakował, więc zrobiła go w domu. Oboje z bratem potwierdzają, że ciasto jest pyszne i łatwe w zrobieniu. Zapraszam w imieniu mamy :). 

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

BEE SHOT (PSZCZÓŁKA)


Zdjęcie, przepis i wykonanie - mój brat - Adrian :) 


Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). 

Nie podajemy ile będziecie potrzebować składników, ponieważ będzie to zależało od ilości Waszych gości. Należy pamiętać by zachować proporcje: na jeden kieliszek - 1/3 kieliszka syropu, 1/3 kieliszka soku z cytryny i 1/3 kieliszka wódki. 

Składniki:


  • Syrop imbirowy lub malinowy
  • Świeżo wyciśnięty sok z cytryny
  • Schłodzona wódka


Wykonanie:

1. Na dno kieliszków nalej syrop imbirowy.
2. Uważając by nie zmieszać płynów, nalej po ściance kieliszka sok z cytryny.
3. Na samym końcu, również lejąc po ściankach kieliszka, wlej wódkę.

2 marca 2012

FRANCUSKIE RURKI Z BITĄ ŚMIETANĄ I JABŁKAMI (film)


Jako, że zbliża się wiosna (w zasadzie w Wielkiej Brytanii wiosnę już mamy, o czym świadczą różowe kwiaty na drzewach i żółto-fioletowe dywany żonkili i krokusów na niektórych trawnikach) coraz częściej mam ochotę na lżejsze desery. 
Dzisiaj kolejna propozycja zrobiona z ciasta francuskiego. Może trochę pracochłonna, ale warta poświęconego jej czasu. 
Pokochałam połączenie delikatnej róży i musu jabłkowego. Pycha!

Film, który wyjaśnia zawijanie rurek, zrobiłam rok temu u mamy. Dopiero dzisiaj doczekał się swojej "premiery". Mama ma foremki do rurek, ja do rożków. Stad różnica pomiędzy zdjęciami i filmem :). 

Zapraszam do pobrania marcowego kalendarza na pulpit: Ściągnij.

Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres a.rybinska@gmail.com. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło).